Trwa ładowanie...
dcfgdh0
30-06-2006 17:45

Zwolniony za wypowiedzi dla prasy związkowiec z Goplany wraca do pracy

Dariusz Skrzypczak, były przewodniczący "Solidarności" Goplanie, zwolniony pół roku temu za wypowiedzi dla prasy w poniedziałek wróci do pracy - poinformowano w Jutrzence SA w Bydgoszczy, do której należy poznański zakład.

dcfgdh0
dcfgdh0

Zarząd firmy złożył Dariuszowi Skrzypczakowi propozycję powrotu do pracy, która została przyjęta. Oczywiście, wycofamy apelację do wyroku przywracającego go do pracy. W poniedziałek o szóstej rano Skrzypczak ma przystąpić do pracy - powiedział rzecznik Jutrzenki Michał Aleksandrowicz.

Tydzień temu przed siedzibą Jutrzenki w Bydgoszczy miało protestować 300 związkowców i żądać powrotu do pracy Skrzypczaka. Jednak na prośbę zarządu firmy pikietę odwołano. Kierownictwo Jutrzenki obiecało zająć się sprawą na najbliższym posiedzeniu zarządu, dając jednocześnie nadzieje na przywrócenie związkowca do pracy.

Pod koniec grudnia 2005 r. Skrzypczak, wówczas przewodniczący "Solidarności" w poznańskiej Goplanie, został zwolniony z pracy. Przedstawiciel Jutrzenki SA informował wówczas, że powodem rozwiązania umowy o pracę ze związkowcem były m.in. jego wypowiedzi dla prasy.

W uzasadnieniu wypowiedzenia wskazano "ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych oraz brak dbałości o tajemnice przedsiębiorstwa i dobro zakładu pracy".

dcfgdh0

Skrzypczak w kwietniu 2005 r., czyli po przejęciu Goplany przez Jutrzenkę od koncernu Nestle, mówił dziennikarzom m.in., że pracownicy poznańskiej fabryki boją się, że mogą stracić pracę.

Obiecywano inwestycje, a okrojono asortymenty. Mamy też przestoje w produkcji. Nic nie słyszymy o modernizacji zakładu. Nie są wdrażane nowe technologie, a to nam obiecywano - mówił Skrzypczak jednemu z dzienników.

Wówczas to kierownik fabryki obarczył Skrzypczaka m.in. winą za spadek kursu giełdowego akcji Jutrzenki. Wskazywał też, że tego typu wypowiedzi mogły wywołać załamanie popytu na wyroby Goplany oraz konieczność drastycznego ograniczenia produkcji i zatrudnienia.

Poznańscy związkowcy wielokrotnie protestowali i apelowali o przywrócenie Skrzypczaka do pracy.

dcfgdh0

Na początku kwietnia poznański sąd pracy zdecydował o przywróceniu go do pracy w Goplanie, uznając, że "wypowiedzi dla prasy nie naruszały w sposób ciężki obowiązków służbowych i dlatego nie było podstawy do zwolnienia związkowca z pracy". Od wyroku odwołała się Jutrzenka SA.

Już po zwolnieniu Skrzypczaka doszło do połączenia struktur "Solidarności" w Goplanie i "Jutrzence". Przewodniczącym został związkowiec z Bydgoszczy, a wiceprzewodniczącym - Skrzypczak.

dcfgdh0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dcfgdh0
Więcej tematów