Zwłoki znalezione w rzece w Bydgoszczy to ciało zaginionego Jamesa Nolana
Zwłoki znalezione w środę w rzece Brda w Bydgoszczy to z całą pewnością ciało zaginionego Jamesa Nolana. Późnym wieczorem potwierdzili to bliscy irlandzkiego kibica - informuje RMF FM. Według prokuratury, nic nie wskazuje na to, by do śmierci młodego mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie.
21.06.2012 | aktual.: 21.06.2012 10:40
Brat, wujek i dwaj kuzyni Irlandczyka przylecieli do Bydgoszczy późnym wieczorem w środę. Zwłoki zidentyfikowali w nocy z miejscowym Zakładzie Medycyny Sądowej Szpitala Uniwersyteckiego nr 1.
W czwartek ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok. - Oczywiście zapytamy, czy ktoś z członków rodziny chce wziąć udział w sekcji. Przed nami jeszcze żmudne postępowanie, w czasie którego będziemy wyjaśniać wszystkie okoliczności związane ze śmiercią kibica - powiedział prokurator.
Ciało 21-letniego Jamesa Nolana znaleziono w środę przed południem podczas przeczesywania przez nurków dna rzeki Brda, niedaleko niewielkiej elektrowni w centrum miasta, przed jazem spiętrzającym wodę.
To, że wyłowione ciało to poszukiwany Irlandczyk, podejrzewano już wcześniej. Przy zmarłym znaleziono telefon komórkowy, karty kredytowe i pieniądze. Według śledczych, nic na razie nie wskazuje na zabójstwo.
Prezydent Bydgoszczy, w związku z wczorajszą informacją prokuratury wskazującą, że z Brdy wyłowiono ciało 21-letniego kibica z Irlandii, w specjalnym oświadczeniu wyraził smutek i solidarność z bliskimi Jamesa Nolana.
"W związku z tragicznym wydarzeniem, którego jesteśmy świadkami w Bydgoszczy, w imieniu wszystkich bydgoszczan, pragnę wyrazić smutek oraz solidarność z bliskimi, mieszkańcami, stroną irlandzką oraz kibicami Euro 2012 (...). Oddajmy hołd najlepszym Kibicom turnieju i niech to będzie dzień solidarności z tymi, których ta niepotrzebna śmierć dotknęła najbardziej. Ten apel kieruję nie tylko do mieszkańców Bydgoszczy, ale do wszystkich Polaków" - napisał Bruski.
Upamiętnienie kibica
Prezydent Bydgoszczy poinformował, że planowane jest upamiętnienie kibica. - Gdy formalnie zostanie potwierdzone to, z czym tak trudno się nam wszystkim pogodzić, wystąpię niezwłocznie do prezydenta Europejskiej Unii Związków Piłkarskich Michela Platiniego z prośbą o upamiętnienie Jamesa Nolana minutą ciszy przed meczem ćwierćfinałowym - podkreślił w oświadczeniu Bruski.
Poszukiwania
Policja poszukiwała 21-letniego kibica z Irlandii, Jamesa Nolana, odkąd około pierwszej w nocy z soboty na niedzielę po meczu odłączył się od grupy rówieśników w okolicach Starego Rynku w Bydgoszczy.
21-latek nie powrócił do hotelu na Osiedlu Leśnym i nie skontaktował się z kolegami. Zaniepokojeni rodacy, zgłosili sprawę policji w niedzielę o godz. 17. Ze źródeł zbliżonych do policji wiadomo, że kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały, jak młody Irlandczyk za kwadrans druga w nocy z soboty na niedzielę szedł w kierunku katedry.