PolskaZUS pozwał "Fakt" za "wyzysk emerytów"

ZUS pozwał "Fakt" za "wyzysk emerytów"

Zakład Ubezpieczeń Społecznych pozwał
dziennik "Fakt" za tekst sugerujący, że rzekome luksusowe
wyposażenie gabinetu szefa ZUS powstało "kosztem marnych emerytur,
z których musi żyć 10 mln Polaków".

10.08.2007 | aktual.: 10.08.2007 14:12

W piątek Sąd Okręgowy w Warszawie dał pełnomocnikom stron trzy tygodnie na rozmowy w celu zawarcia ewentualnej ugody.

W styczniu tego roku "Fakt" opisał gabinet ówczesnej prezes ZUS Aleksandry Wiktorow. "Klimatyzacja, przestronne wnętrza, eleganckie fotele i piękne marmury" - pisano. "Wystarczy zobaczyć te marmury na ścianach, wykończenia z ciemnego drewna, luksusowe skórzane fotele i grube stoły i porównać to z niskimi rentami i emeryturami, by dostać białej gorączki" - dodano. Gazeta konkludowała: "Cały ten przepych, wszystkie te luksusy powstały przecież kosztem marnych emerytur, z których musi żyć 10 milionów Polaków. Urzędnicy ZUS pławią się w luksusach, a Polakom ledwie wystarcza do pierwszego".

Wiktorow wytoczyła za to gazecie proces o ochronę dóbr osobistych, żądając wyrażenia ubolewania przez wydawcę gazety i wpłaty 50 tys. zł na cel społeczny.

Według pozwu, meble pochodzą z 1991 r., a reszta wyposażenia to wyroby "marmuropodobne". W pozwie podkreślono, że wydatki na wyposażenie gabinetu nie mają żadnego związku z wypłatami dla emerytów. Zaznaczono, że w Polsce jest nie 10 mln, lecz ok. 4 mln emerytów.

W odpowiedzi na pozew "Fakt" przyznawał, że doszło do pewnego "skrótu myślowego", ale ZUS jest przecież finansowany z budżetu państwa. Powołano się na "ochronę ważnego interesu społecznego" oraz na swobodę wypowiedzi prasowe.

Pełnomocnik ZUS mec. Jacek Kondracki zwrócił się od sądu o termin na negocjacje, co poparł adwokat "Faktu" Artur Wdowczyk. Sąd przychylił się do tego wniosku.

W czerwcu tego roku Paweł Wypych zastąpił Wiktorow na fotelu prezesa ZUS.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)