Przestrzegać kontroli. Nie tak łatwo po nowe doświadczenie
Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczyna przygotowania do realizacji nowego programu "Aktywny rodzic" i wypłaty tzw. babciowego. W większości przypadków weryfikacja wniosków ma się odbywać automatycznie, ale ZUS zapowiedział już kontrole.
- Będziemy sprawdzać m.in. aktywność zawodową i podstawę wymiaru składek za poprzedni miesiąc wnioskodawcy oraz drugiej osoby wychowującej dziecko - zapowiedział w rozmowie z money.pl Paweł Jaroszek wiceprezes ZUS.
Weryfikacja wniosków ma być automatyczna, ale - jak tłumaczy wiceprezes ZUS - doświadczenie podpowiada, że od każdej reguły są wyjątki, które "rodzą najwięcej problemów", skąd indywidualne podejście do sprawy.
- To może zaskakujące, ale my również wpadamy na dobre rozwiązania i uwzględnimy nasze doświadczenia w zakresie automatycznego weryfikowania niektórych okoliczności w systemie i rejestrach (...) Czasami mamy do czynienia z sytuacją, w której rodzice - nierzadko skonfliktowani - konkurują między sobą o przyznanie jakiegoś świadczenia i wtedy musimy być szczególnie wyczuleni na te sprawy - wyjaśnia Jaroszek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rząd forsuje kredy 0 proc. mimo zastrzeżeń. "Nie ma przypadku"
Program "Aktywny Rodzic" ma na celu wsparcie rodziców dzieci w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Obejmuje on trzy różne świadczenia, w tym tzw. "babciowe". Wnioski można składać od 1 października. Pieniądze zaczną być wypłacane pod koniec roku.
Źródło: money.pl, WP