ZUS egzekwuje długi, które powinien darować?
ZUS błyskawicznie zajmuje konta tysięcy przedsiębiorców, którzy mają zaległości składkowe jeszcze sprzed 2003 r. Według większości ekspertów odzyskuje w ten sposób przedawnione długi, które powinien darować - opisuje "Rzeczpospolita".
25.02.2008 | aktual.: 25.02.2008 07:50
Kością niezgody jest obowiązująca od 1 stycznia 2003 r. nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która przedłużyła z pięciu do dziesięciu lat przedawnienie wymagalnych składek. Zabrakło w niej przepisów przejściowych.
Wykorzystując tę furtkę, ZUS stosuje dziesięcioletnie przedawnienie także do zobowiązań powstałych przed 1 stycznia 2003 r., czyli wtedy, kiedy obowiązywało przedawnienie pięcioletnie. Ściga niemal 2 mln osób mających takie długi. Ogałaca rachunki bankowe firm, które dawno zapomniały o zobowiązaniu. ZUS często wszczyna egzekucję bez wydawania decyzji o wysokości zaległości, mimo że jest konieczna.
Zdaniem adwokata Jana Stefanowicza takie praktyki to obraza konstytucyjnych zasad praw nabytych. Obywatel powinien być oceniony według prawa wiążącego wtedy, kiedy działał.
Zaległości z tytułu składek sprzed 2003 roku, które dziś egzekwuje ZUS, wynoszą 4,6 mld zł - podaje "Rz". (PAP)