WAŻNE
TERAZ

Dron nad budynkami rządowymi. Jest komunikat premiera

"Zupełnie niepotrzebna akcja". Sztab Trzaskowskiego odcina się od posła KO 

Sztab Rafała Trzaskowskiego dystansuje się od akcji Witolda Zembaczyńskiego na rynku w Końskich podczas "debaty" telewizji Republika. Politycy KO są zaniepokojeni tym, że poseł został czymś oblany w tłumie. – Nie pojechałem tam robić burdy, a stawiać pytania o Nawrockiego. Ktoś w odpowiedzi potraktował mnie gazem i zostałem poparzony - mówi WP poseł KO.

Poseł KO pojawił się w Końskich na wydarzeniu z udziałem Karola Poseł KO Witold Zembaczyński pojawił się w Końskich na debacie telewizji Republika z udziałem Karola Nawrockiego
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Polak, Rafał Guz
Patryk Michalski

Około pół godziny po rozpoczęciu środowej "debaty" telewizji Republika na rynku w Końskich uwagę zgromadzonych przyciągnął Witold Zembaczyński. Poseł Koalicji Obywatelskiej wzbudził gigantyczne emocje w tłumie zwolenników prezesa IPN, choć przekonywał, że przyjechał do Końskich, by wyborcom PiS pokazać wątpliwości wobec ich kandydata. Polityk - w czasie przeznaczonym na odpowiedzi Rafała Trzaskowskiego, który w tym czasie był w Koninie - chciał odczytywać przygotowane pytania. Zwolennicy Nawrockiego potraktowali to jako zakłócanie debaty i prowokację.

"Czy był Pan sutenerem? Czy czerpał Pan korzyści majątkowe z cudzego nierządu? Czy kiedykolwiek pośredniczył Pan w sprowadzaniu prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie podczas pracy jako ochroniarz? Czy proponował Pan innym pracownikom udział w zyskach z procederu sprowadzania prostytutek?" - to tylko niektóre pytania, które poseł zaprezentował na kartce i odczytywał. Polityk podkreśla, że wydarzenie było otwarte dla wszystkich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nalot dywanowy". Tak reagują w PiS na nowe fakty ws. Nawrockiego

Witold Zembaczyński w rozmowie z WP zdradza, że w tłumie został oblany jakąś substancją, która go poparzyła, przez co był w szpitalu. - W pewnym momencie w tłumie poczułem dziwny chemiczny zapach, ale nie wiedziałem, co się dzieje i od razu nie zareagowałem. Z czasem czułem coraz silniejsze pieczenie w okolicy uda i korpusu i dopiero po kilkudziesięciu minutach pojechałem do szpitala. Nie wiem, kto to zrobił i jaką substancją, ale podejrzewam, że ktoś z bardzo bliskiej odległości - przykładając do skóry - rozpylał na mnie jakiś gaz. W szpitalu nie stwierdzono, jaka to była substancja – mówi w WP.

Sztabowcy Trzaskowskiego dystansują się

Politycy Koalicji Obywatelskiej podkreślają, że niezależnie od oceny akcji Zembaczyńskiego są zaniepokojeni tym, że poseł został czymś oblany. - Wszedł w tłum, rozmawiał. Mimo nawet największych różnic niedopuszczalne jest, że został potraktowany jakąś substancją - mówi nieoficjalnie poseł PO. - Na ten wiec Nawrockiego mógł wejść każdy. To był przecież rynek, więc rozumiem, że sama obecność posła to prowokacja. Przecież on tam nikogo nie szarpał, nie zrobił nic strasznego - mówi drugi rozmówca z KO.

Sztabowcy Rafała Trzaskowskiego odcinają się od akcji Witolda Zembaczyńskiego i podkreślają, że nie jest on członkiem sztabu. - Gdyby go tam nie było, w ogóle nie mówilibyśmy o Końskich. Rafał miał wtedy "speed dating" z wyborcami, odpowiadał na pytania ludzi i na tym chcieliśmy się skupić. Zupełnie niepotrzebna akcja - ocenia osoba ze sztabu prezydenta Warszawy.

- To była jego inicjatywa, on nie jest w sztabie. On grzecznie stanął na rynku i chciał zadawać pytania. Nie dajmy sobie wmówić, że on tam coś złego zrobił, bo to nieprawda - przekonuje kolejna osoba ze sztabu Trzaskowskiego.

Zembaczyński: "Zostałem poparzony"

Sam Witold Zembaczyński do swojej akcji w Końskich odniósł się w mediach społecznościowych. "Wybory wygra Cała Polska albo wygrają je ci, którzy w odpowiedzi na pytania o przeszłość Nawrockiego użyli wobec mnie gazu" - napisał. Pokazał też jeden z czerwonych śladów po substancji. Poseł w rozmowie z WP przekonuje, że nie pojechał do Końskich, żeby robić burdy.

- Pojechałem, żeby na tym otwartym wiecu odczytywać pytania do Karola Nawrockiego. Wszystkim należą się odpowiedzi w tej sprawie, również wyborcom PiS. Taka była moja intencja. Oczywiście na miejscu były emocje, ale ja powtarzałem pytania - przekonuje.

Polityk przyznaje, że po wiecu musiał pojechać do szpitala, bo w tłumie został czymś oblany i poczuł pieczenie. - Podkreślałem na miejscu, że wszyscy, również wyborcy PiS zasługują na odpowiedzi na pytania o Karola Nawrockiego, a w odpowiedzi zostałem poparzony - mówi Zembaczyński.

Poseł początkowo zlekceważył sprawę, bo kiedy dziennikarze w Końskich pytali o żółtą plamę na koszuli, stwierdził, że "popsikali mnie po nogach, to jest pryszcz, nie ma to znaczenia. Koszulę się wypierze, ale Polski z takiej plamy na wypadek złego wyboru, nie będzie tak łatwo zmyć" - odpowiedział na gorąco.

Polityk był również współorganizatorem konferencji prasowej, na której zaproponował, by Karol Nawrocki poddał się badaniu wariografem. - Panie Karolu, Polacy zasługują na prawdę o panu - stwierdził polityk w Sejmie.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera
Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera
"Bardziej niż kiedykolwiek". Papież zwrócił się wykorzystanych
"Bardziej niż kiedykolwiek". Papież zwrócił się wykorzystanych
Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Toruń. 1400 osób ewakuowanych z galerii. Runął sufit
Toruń. 1400 osób ewakuowanych z galerii. Runął sufit
Kaczyński uderza w Konfederację. "Polska by się rozpadła"
Kaczyński uderza w Konfederację. "Polska by się rozpadła"
Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu
Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu
Netanjahu grozi kolejnymi atakami na liderów Hamasu
Netanjahu grozi kolejnymi atakami na liderów Hamasu
Typhoony pojawią się nad Polską. Przyjechał szef MSZ Chin [SKRÓT DNIA]
Typhoony pojawią się nad Polską. Przyjechał szef MSZ Chin [SKRÓT DNIA]
Nagranie z radną z Gdańska w sieci. Dwa zawiadomienia o przestępstwie
Nagranie z radną z Gdańska w sieci. Dwa zawiadomienia o przestępstwie
Typhoony nad Polską. Nowa inicjatywa NATO
Typhoony nad Polską. Nowa inicjatywa NATO
Izrael kontynuuje naloty. Ofiary w Gazie i zniszczenia wieżowców
Izrael kontynuuje naloty. Ofiary w Gazie i zniszczenia wieżowców
Auto europosła Budy ostrzelane? Polityk pisze o ataku
Auto europosła Budy ostrzelane? Polityk pisze o ataku