Zrobili jej "chrzest" na prostytutkę: pocięli, pobili, zgwałcili
Dwóch mężczyzn z Białegostoku stanie przed sądem za brutalny gwałt. Dodatkowo sprawcy pobili Paulinę i pocięli ją nożem. Chcieli, by została prostytutką - pisze "Kurier Poranny".
Wszystko zaczęło się niedaleko dworca PKS. To tam, na początku marca ubiegłego roku Paulina i jej koleżanka zaczepiały ludzi, prosząc o drobne na alkohol. Tak poznały Roberta W., który zaproponował im wspólne picie alkoholu. Stwierdził też, że pomoże im znaleźć pracę. Koleżanka odmówiła i odeszła, Paulina przystała na propozycję. Wkrótce do pijącej pary dołączył kolega Roberta W. - Marcin Ch.
Cała trójka pojechała do domu jednego z mężczyzn, gdzie dalej odbywała się libacja. W pewnej chwili Robert W. zaproponował Paulinie seks. Gdy ta odmówiła, mężczyźni zaczęli być agresywni. Powalili dziewczynę na łóżko i dotkliwie ją pobili. Nożem zranili ją w nogi. Potem brutalnie zgwałcili.
Po wszystkim oznajmili jej, że od teraz zacznie pracować jako prostytutka w agencji po drugiej stronie ulicy. Paulina zdołała uciec - informuje "Kurier Poranny".
NaSygnale.pl: Katolicki biskup zadźgany nożem! "To nowy męczennik"