ŚwiatZPRE potępia Rosję za Krym, popiera nowe władze w Kijowie

ZPRE potępia Rosję za Krym, popiera nowe władze w Kijowie

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w przyjętej w środę rezolucji uznało za niekonstytucyjne tzw. referendum na Krymie i potępiło zaanektowanie półwyspu przez Rosję. ZPRE w pełni uznało nowe władze w Kijowie i decyzje Rady Najwyższej (parlamentu).

ZPRE potępia Rosję za Krym, popiera nowe władze w Kijowie
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Sergey Dolzhenko

Parlamentarzyści Rady Europy, której sesja plenarna trwa w tym tygodniu w Strasburgu, oświadczyli, że żaden z argumentów, których użyły władze Federacji Rosyjskiej, by uzasadnić swe działania (na Krymie), nie odpowiada faktycznemu stanowi rzeczy.

W rezolucji napisano, że secesja Krymu i jego włączenie do FR zostało sprowokowane przez rosyjskie władze.

Zgromadzenie zaznaczyło, że w pełni respektuje prawowitość nowych władz w Kijowie i Rady Najwyższej, a także ich decyzji i boleje nad próbami kwestionowania legalności nowych władz. Próby te służą jedynie destabilizacji kraju - uważa ZPRE. Tymczasem zmiana władzy w Kijowie otwiera Ukrainie, zdaniem ZPRE, możliwość rozwoju demokratycznego.

Szefowa delegacji Estonii w ZPRE Liisa Pakosta zgłosiła w środę wniosek o wykluczenie Rosji ze Zgromadzenia.

- Jutro rano Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przedyskutuje kwestię członkostwa Rosji - powiedziała Pakosta.

- Fundamentalne zasady Rady Europy to prawa człowieka i pokój, toteż - zważywszy na tło wydarzeń na Ukrainie - dla Rosji nie ma już miejsca w tej organizacji - dodała szefowa estońskiej delegacji.

- Rosyjskie zarzuty, że na Ukrainie są naruszane prawa człowieka, stają się coraz bardziej nie na miejscu, gdyż według niedawnego raportu komisji RE ds. praw mniejszości narodowych prawa te są naruszane nie na Ukrainie, lecz w Rosji - oświadczyła Pakosta.

Zaapelowała także do Rosji, by zaprzestała wysyłania prowokatorów na Ukrainę, a obecnie także do krajów bałtyckich: Estonii, Łotwy i na Litwę.

"Rosja jest zainteresowana tworzeniem największego jak się da zamieszania na Ukrainie przed wyborami prezydenckimi 25 maja, by doprowadzić do ich fiaska. Naszym zadaniem jest wszechstronne wsparcie Ukraińców, by wybory te zostały pomyślnie przeprowadzone" - powiedziała szefowa estońskiej delegacji.

ZPRE, którego letnia sesja ma potrwać do 11 kwietnia, pozbawiło już raz Rosję głosu w roku 2000, po wszczęciu przez Władimira Putina drugiej wojny czeczeńskiej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)