Została umorzona sprawa zagłuszania pielęgniarek
Sprawa zagłuszania pielęgniarek na polecenie
ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego została umorzona -
informuje "Gazeta Wyborcza". Według gazety powodem umorzenia jest
stwierdzenie braku znamiona przestępstwa przez Prokuraturę
Okręgową Warszawa - Praga.
09.08.2008 | aktual.: 09.08.2008 04:14
Decyzję o zagłuszaniu protestujących podjął Jarosław Kaczyński w 2007 roku podczas protestów pielęgniarek przed Kancelarią Premiera - przypomina "Gazeta Wyborcza". Miało to odciąć pielęgniarki, które znajdowały się w KPRM od dziennikarzy i koleżanek w "białym miasteczku".
"Gazeta Wyborcza" przypomina, że Jarosław Kaczyński polecenie o zagłuszaniu wydał BOR w dniu zakończenia protestu. "Zatem pielęgniarki przez tydzień były zagłuszane bez pisemnego polecenia" - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Według "Gazety Wyborczej" prokuratura podjęła decyzję o umorzeniu postępowania, ponieważ funkcjonariusze BOR przekroczyli kompetencje, ale nie naruszyli interesu publicznego i prywatnego. Dlatego przekroczenie uprawnień nie podlega karze. Postanowienie jest nieprawomocne.