Żona Wojciecha Jaruzelskiego: dajcie spokój mojemu mężowi
Barbara Jaruzelska, żona gen. Wojciecha Jaruzelskiego, jest niezadowolona z prób angażowania autora stanu wojennego w jakąkolwiek politykę - donosi "Super Express". Sprawa dotyczy organizowanego przez SLD kolejnego Kongresu.
11.04.2013 | aktual.: 11.04.2013 10:13
- Mój mąż jest ciężko chory, jedną nogą jest na tamtym świecie, a politycy odbijają go jak piłeczkę. Chcę, żeby mąż trzymał się jak najdalej od polityki i nie brał udziału w żadnych kongresach - mówiła gazecie Barbara Jaruzelska. Zaznaczyła, że jej marzeniem jest, by mąż wyzdrowiał. - Dajcie mu wreszcie spokój - zaapelowała.
Kongres Lewicy Programowej organizowany jest przez SLD 16 czerwca na Stadionie Narodowym w Warszawie. Ma wziąć w nim udział ponad sto partii, organizacji i stowarzyszeń. Cel zjazdu to debata o przyszłości lewicy, jednak nie jej zjednoczenie. SLD nie widzi na kongresie miejsca dla Ruchu Palikota.
W środę Leszek Miller potwierdził, że gen. Jaruzelski przyjął zaproszenie na planowany Kongres Lewicy. - Pan generał Jaruzelski przyjął nasze zaproszenie na Kongres Lewicy, całkowicie akceptuje formułę udziału trzech byłych prezydentów. Podkreślił, że to będzie wielkie wydarzenie, zwłaszcza gdyby udało się zaprosić szeroką formułę różnych instytucji, fundacji i organizacji politycznych o charakterze lewicowym - powiedział szef SLD.
W najbliższym czasie powołany ma zostać Komitet Honorowy Kongresu. Politycy Sojuszu liczą, że w jego skład wejdzie m.in. Kwaśniewski.