Trwa ładowanie...

Żona Radosława Sikorskiego: histerią przygotowania do wojny totalnej czy naiwnością ich brak?

"Putin naprawdę rozważa możliwość ograniczonego ataku nuklearnego - być może na jedną ze stolic krajów bałtyckich lub polskie miasto" - przemyślenia rosyjskiego dysydenta Andreja Piontkowskiego przytacza na łamach "Washington Post" Anne Applebaum, dziennikarka i żona polskiego szefa dyplomacji.

Żona Radosława Sikorskiego: histerią przygotowania do wojny totalnej czy naiwnością ich brak?Źródło: AFP, fot: Francisco Leong
d1zoa0h
d1zoa0h

Ocena ta odnosi się do słów Władimira Żyrinowskiego, lidera nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR), iż Rosja może w razie konfliktu z Zachodem zmieść z powierzchni ziemi Polskę i naszych sąsiadów nad Bałtykiem.

Jak pisze Applebaum, powołując się na artykuł Piontkowskiego, możliwe "ograniczone nuklearne uderzenie" miałoby "dowieść, że NATO to wydmuszka, pozbawiony sensu podmiot, który nie odważy się na kontratak ze strachu przed większą katastrofą".

Amerykańska dziennikarka, a prywatnie żona Radosława Sikorskiego, przypomina w swoim komentarzu dla "WP" nastroje w Europie krótko przed wybuchem II wojny światowej. "Pokazywano mi polskie zdjęcia z pięknego lata 1939 r.: dzieci bawiące się w słońcu, modnie ubrane kobiety na ulicach Krakowa. (...) Te zdjęcia przekazują poczucie zagłady, ponieważ wszyscy wiemy, co potem się wydarzyło" - pisze Applebaum.

d1zoa0h

Dziennikarka zastanawia się, czy także obecnie, w obliczu trwającego konfliktu na Ukrainie, Europa nie powinna szykować się na wojnę? Applebaum opisuje m.in., że Rosyjska Akademia Nauk przygotowuje publikację o historii Noworosji, a jej mapy, które mają "krążyć po Moskwie", obejmują znaczne części obecnej Ukrainy.

Jak ocenia pisarka, nim wybuchła II wojna światowa, także "Mein Kampf" Adolfa Hitlera czy działania Stalina mogły się wydawać na Zachodzie szalone i nikt nie powstrzymał dyktatorów. "Teraz nikt nie jest w stanie powstrzymać Putina. Czy są więc histerią przygotowania do wojny totalnej? Czy naiwnością nierobienie tego?" - konkluduje Applebaum na łamach "Washington Post".

Źródło: "Washington Post".

d1zoa0h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1zoa0h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj