PolskaŻona Mirosława Drzewieckiego niewinna? "'Afera futrzana' grzebie szanse na jego powrót"

Żona Mirosława Drzewieckiego niewinna? "'Afera futrzana' grzebie szanse na jego powrót"

"Afera futrzana" ostatecznie grzebie szanse na powrót Mirosława Drzewieckiego - uważają osoby z Platformy Obywatelskiej, z którymi rozmawiał "Wprost".

Żona Mirosława Drzewieckiego niewinna? "'Afera futrzana' grzebie szanse na jego powrót"
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa

17.03.2013 | aktual.: 17.03.2013 16:00

Kiedy żona byłego ministra sportu, razem z partnerką celebryty Roberta Janowskiego została zatrzymana w jednym ze sklepów na Florydzie, posypał się budowany miesiącami, misterny plan powrotu Drzewieckiego.

Rozprawa ma się zacząć na początku kwietnia. Jak wynika z informacji "Wprost", obrońcy starają się przekonać prokuraturę, że żona Drzewieckiego sama nie brała udziału w kradzieży żadnych ubrań. Całą winę zaś miała ponosić jej towarzyszka, była już partnerka Janowskiego. To oczyści Drzewiecką z podejrzeń – twierdzi rozmówca "Wprost", znający linię obrony.

Na razie Drzewiecki zniknął dla świata. Zaszył się w domu na Florydzie, prawie nie odbiera telefonów. Co teraz?

Jeden z rozmówców z Platformy kręci głową. - Facet, który kiedyś był na szczycie, w najwyższym kręgu wtajemniczenia. Minister, robił euro, budował boiska. Zmiotła go afera hazardowa, ledwie zaczął się podnosić. I co? Dobiła go jakaś historyjka z żoną i fatałaszkami. Masakra - mówi.

Więcej na Wprost.pl

Źródło artykułu:Wprost
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (466)