Żona i jej kochanek mieli zabić męża. Akt oskarżenia po 28 latach
Dolnośląski wydział Prokuratury Krajowej oskarżył Ewę F. oraz Waldemara B. o zabójstwo mężczyzny w 1991 r. w powiecie lwóweckim na Dolnym Śląsku. Zamordowany to ówczesny mąż Ewy F., zaś Waldemar B. był wtedy partnerem oskarżonej kobiety.
25.01.2019 11:58
Prokuratura wróciła do sprawy w 2017 roku. Pierwotnie śledztwo ws. śmierci Stanisława F. zostało umorzone w 1992 r. z powodu niewykrycia sprawców.
Śledczy zdołali odtworzyć przebieg wydarzeń z lat 1989-1994, czyli z okresu, kiedy para miała zaplanować zabójstwo i zmylić trop, którym podążali prokuratorzy. Zdaniem śledczych, kochankowie nie tylko obmyślili plan zbrodni, ale również "dokonywali czynności, które miały na celu skierować podejrzenie popełnienia zabójstwa na sprawców pochodzących z Niemiec". Miało to być związane z wyjazdami pokrzywdzonego do RFN w celach zarobkowych, co, według prokuratury, oskarżeni postanowili wykorzystać.
Do zabójstwa doszło w nocy z 17 na 18 października 1991 r. w miejscowości Sobota w gminie Lwówek Śląski. Jak ustalili śledczy, Stanisławowi F. zadano ciosy w głowę i tułów gdy spał. Doprowadziły one do śmierci poszkodowanego.
Oprócz zarzutu zabójstwa, prokuratura postawiła Ewie F. oraz Waldemarowi B. również zarzuty dwukrotnego usiłowania zabójstwa Stanisława F. Przed zabójstwiem kobieta miała namówić męża, by wyjrzał przez okno. W tym momencie B. miał strzelić do niego z broni palnej. Później F. próbował spowodować wypadek, wiedząc którą drogą i o której godzinie do domu będzie wracał pokrzywdzony. W tym celu położył w poprzek drogi ścięte drzewo. B. jednak w porę je zauważył i odjechał, nie wysiadając z auta.
Oskarżeni trafili do aresztu. Ewa F. i Waldemar B. nie przyznali się do zarzutów. Jeśli oskarżenia się potwierdzą, oboje mogą zostać skazani na dożywocie. Obecnie kobieta ma 57 lat, natomiast mężczyzna - 63.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl