Żołnierze USA zabili organizatora zamachów
Oddział sił USA zastrzelił w Tikricie na północy Iraku mężczyznę, który miał
zaatakować amerykańskich żołnierzy z granatnika. Według dowódcy
oddziału, nie jest wykluczone, że mężczyzna odpowiadał za serię
antyamerykańskich ataków w mieście.
Jak powiedział dowódca sił USA w Tikricie, płk Steve Russell, w tym samym czasie zatrzymano w mieście Irakijczyka, który ukrywał współpracowników dawnych władz bądź pomagał im w znalezieniu bezpiecznych kryjówek.
Russell wspomniał też o serii incydentów antyamerykańskich w Tikricie i na obrzeżach miasta - tego dnia zginął tam jeden z cywilnych przedstawicieli USA, pracownik firmy Kellogg Brown & Root.
Amerykański dowódca dodał, że zakończenie roku akademickiego na Uniwersytecie w Tikricie może sprzyjać werbowaniu młodych Irakijczyków do antyamerykańskich akcji. Wyraził przy tym pewność, iż sympatycy Saddama Husajna znaleźli się w całkowitej defensywie. "Będziemy zdecydowanie reagować i zabijać każdą osobę, uzbrojoną w granatnik RPG" - powiedział pułkownik.
Russell podał też, że jego ludzie w ciągu ostatnich trzech tygodni zabili ośmiu lub dziewięciu irackich bojowników, ranili czterech, a kilkunastu zatrzymali. Wśród osób tych było wielu synów rodzin, ściśle związanych z kliką Saddama Husajna - powiedział dowódca amerykański.
We wtorek policja iracka przekazała Amerykanom ukrywającego się do tej pory brata głównego ochroniarza Saddama Husajna, Adnana Abdullaha Abida al-Muslita, aresztowanego w Tikricie przed tygodniem. Obaj bracia mieli kierować ruchem antyamerykańskiego oporu w Tikricie.
Russell zapowiedział, iż w najbliższych tygodniach w mieście rozpocznie się rekrutacja do irackich oddziałów obrony cywilnej. Siły te będą szkolone przez Amerykanów; ich zadaniem ma być ochrona głównych obiektów - zarówno budynków administracji, jak i takich strategicznych celów jak mosty, ośrodki handlowe czy zakłady przemysłowe. Początkowo przeszkolonych zostanie 35 Irakijczyków; w przyszłości ludzie ci będą stanowić zaczyn nowej armii irackiej.
Podobny program rekrutacji i szkoleń będzie realizowany też w innych miastach Iraku. Pierwsi rekruci, mający służyć w siłach obrony cywilnej w Tikricie, zostali mianowani przez plemiennych przywódców w rejonie. (iza)