Żołnierze rozkradali okręt

SN rozpatrzył apelację wniesioną od wyroku Sądu Okręgowego (SO) w Poznaniu z 18 stycznia 2005 r., przez prokuratora (na niekorzyść wszystkich oskarżonych) oraz obrońców. SO orzekł wobec żołnierzy kary pozbawienia wolności w zawieszeniu, obowiązek naprawienia szkody na rzecz skarbu państwa (Logistyki Marynarki Wojennej) w postaci zapłaty określonych kwot oraz kilkusetzłotowe grzywny.

SO skazał: bosm. sztab. rez. Aleksandra Ch. na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat i 86 tys. zł tytułem naprawienia szkody; kpt. rez. Jarosława S. na 11 miesięcy w zawieszeniu na sześć lat i 70 tys. tytułem naprawienia szkody; kmdr ppor. rez. Jerzego T. na 11 miesięcy w zawieszeniu na 6 lat i 172 tys.; kpt. rez. Igora M. na 11 miesięcy w zawieszeniu na 6 lat i 520 tys. tytułem naprawienia szkody; bosm. rez. Jacka M. na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat i 321 tys. tytułem naprawienia szkody; st. bosmat. rez. Piotra W. na dwa lata w zawieszeniu na 5 lat i 25 tys. tytułem naprawienia szkody oraz st. bosm. Andrzeja S. na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat i 17 tys. zł. tytułem naprawienia szkody oraz st. chor. Grzegorza G. na karę roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.

SN orzekł degradację wobec siedmiu z ośmiu oskarżonych (z wyjątkiem st. chor. Grzegorza G., bo w stosunku do niego prokurator nie wniósł środka odwoławczego).

Żołnierze ci utracili właściwości niezbędne do noszenia stopnia oficerskiego, nawet będąc w rezerwie - powiedział sędzia Jan Rychlicki w ustnym uzasadnieniu wyroku.

Sąd nie uwzględnił apelacji obrońcy Grzegorza G., wyjaśniając, że nie spełnił on kryteriów wymaganych do nadzwyczajnego złagodzenia kary. Pozostałą część wyroku utrzymał w mocy.

Sprawę kradzieży sprzętu z magazynów podzielono na dwa postępowania. Jedno właśnie się zakończyło. Drugie jeszcze trwa.