Żołnierz zaatakował ciężarną żonę siekierą. Wstrząsająca relacja

Lisów koło Radomia. Żołnierz zaatakował ciężarną żonę siekierą. Ciężko ranna kobieta cały czas walczy o życie. Przeszła kilka operacji. Nie udało się uratować nienarodzonego dziecka. Wstrząsająca relacja sąsiadki.

Lisów koło Radomia. Kobieta walczy o życie po ataku męża
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

Do tragedii doszło w środę wieczorem w Lisowie niedaleko Radomia na Mazowszu. 34-letni żołnierz zawodowy zaatakował siekierą żonę będącą w 8 miesiącu ciąży.

Ciężko ranna kobieta została przewieziona do jednego z radomskich szpitali. Przeszła już kilka operacji. Jest w stanie ciężkim, zagrażającym życiu. Pomimo podjętych przez lekarzy czynności nie udało się uratować dziecka - poinformował Wirtualną Polskę rzecznik prokuratury.

34-latek został zatrzymany w mieszkaniu, w którym doszło do przestępstwa. Na miejsce wezwano także Żandarmerię Wojskową. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że napastnik był trzeźwy Od mężczyzny pobrano krew do dalszych badań, m.in. w kierunku obecności w organizmie środków odurzających. Sprawą zajmuje się prokurator z Wydziału ds. Wojskowych.

Lisów koło Radomia. Dramatyczny przebieg opowiada sąsiadka

Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej", że para miała już 7-letniego syna. Teraz czekali na przyjście na świat drugiego dziecka. Sąsiadka, która była z nimi najbliżej twierdzi, że to spokojna i zgodna rodzina.

Kobieta opowiada, że mężczyzna chyba pracował w Warszawie, bo przyjeżdżał do domu na weekendy. W tygodniu 7-latkiem zajmowała się matka. Do Lisowa przeprowadzili się niedawno, zaledwie trzy miesiące temu. Jeszcze remontowali dom.

Wcześniej pojawiły się informacje, że 34-latek był na misji. - Gdy był jeszcze kawalerem, był pół roku na misji w Afganistanie. Podobno, tak słyszałam, mina koło niego wybuchła, czy coś takiego. Potem pół roku był na zwolnieniu. Ale to było dawno, z osiem lat temu - mówi sąsiadka.

7-letni syn pary dobrze znał sąsiadkę. Rodzice przyprowadzali go do niej, gdy musieli coś załatwić. Tego tragicznego dnia też tak było.

Kobieta relacjonuje że w pewnym momencie mężczyzna przyszedł do niej po synka. W ręku miał torbę, zachowywał się dziwnie. Stał na podwórku, zamiast jak zwykle wejść do domu. Po chwili się okazało że jest cały we krwi. Wtedy sąsiadka z synową i synem wezwali policję.

- Trzymałam ich synka w ramionach, a on krzyczał: "Babciu, ratuj mamę”. Potem przyjechała po niego i zabrała do siebie jego ciocia - mówi płacząc kobieta.

Zobacz też: "Kto jest głupi?". Awantura w studiu między przedstawicielami KO i PiS

Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Postrzelili mężczyznę w trakcie interwencji. Decyzja ws. policjantów
Postrzelili mężczyznę w trakcie interwencji. Decyzja ws. policjantów
New York Times pozywa Pentagon. Spór o naruszenie wolności słowa
New York Times pozywa Pentagon. Spór o naruszenie wolności słowa
Najnowszy sondaż partyjny. Spadek poparcia u KO i PiS
Najnowszy sondaż partyjny. Spadek poparcia u KO i PiS
Morawiecki zamieścił nagranie. "Dwie wiadomości dla Tuska"
Morawiecki zamieścił nagranie. "Dwie wiadomości dla Tuska"
Instytut Pokoju im. Donalda J. Trumpa. Zakończona wojna wciąż trwa
Instytut Pokoju im. Donalda J. Trumpa. Zakończona wojna wciąż trwa
"Jesteśmy spójni". Wiadomo kiedy finał procedury ws. kandydatów do TK
"Jesteśmy spójni". Wiadomo kiedy finał procedury ws. kandydatów do TK
Pożar na dworcu w Nowym Sączu. Zapalił się wagon pasażerski
Pożar na dworcu w Nowym Sączu. Zapalił się wagon pasażerski
Wyciek kwasu w Elektrowni Opole. Na miejscu grupy chemiczne
Wyciek kwasu w Elektrowni Opole. Na miejscu grupy chemiczne
Putin zabrał głos ws. negocjacji pokojowych. Twierdzi, że to "trudna misja"
Putin zabrał głos ws. negocjacji pokojowych. Twierdzi, że to "trudna misja"
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Makabryczne odkrycie na Mazowszu. Prokuratura potwierdza czynności
Makabryczne odkrycie na Mazowszu. Prokuratura potwierdza czynności