Żołnierz USA w niewoli talibów - trwają tajne rozmowy
Rodzice amerykańskiego żołnierza porwanego w Afganistanie ujawnili, że ich syn dostał się do niewoli i rząd USA stara się o jego uwolnienie w tajnych rozmowach z talibami, oferując w zamian zwolnienie z więzienia w Guantanamo pięciu bojowników talibskich.
10.05.2012 | aktual.: 10.05.2012 19:36
Wiadomość, że sierżant Bowe Bergdahl jest jeńcem talibów i obiektem negocjacji, podał "New York Times". Bergdahl został schwytany w prowincji Paktika w Afganistanie 30 czerwca 2009 r. i najprawdopodobniej jest przetrzymywany przez islamistyczne ugrupowanie Hakkaniego w Pakistanie przy granicy z Afganistanem.
Administracja prezydenta Baracka Obamy zachowywała w tajemnicy fakt uwięzienia sierżanta i negocjacji o jego uwolnienie.
Informowała tylko, że z talibami toczą się rozmowy, w których strona amerykańska oferuje zwolnienie kilku więźniów z Guantanamo w zamian za ustępstwa prowadzące do pokojowego zakończenia wojny afgańskiej.
Jak pisze "NYT" - który przyznał, że wiedział już od końca ub.r. o dostaniu się do niewoli sierżanta Bergdahla, ale ukrywał to na prośbę administracji - zamieszkali w Idaho rodzice żołnierza ujawnili ten fakt powodowani frustracją, że rozmowy nie przynoszą rezultatów. Od roku nie mają oni od syna żadnej wiadomości.
Rozmowy rządu USA z talibami utknęły w impasie - informuje "Washington Post" - co osłabia szanse na pokojowe rozwiązanie konfliktu w Afganistanie.
Niewymienieni z nazwisk wyżsi przedstawiciele administracji przyznali, że od stycznia nie było żadnych spotkań delegacji talibów z Amerykanami. Rozmowy rozpoczęły się w ub.r. w Katarze.
Negocjacje nie przyniosły postępu, ponieważ talibowie nie chcą spełnić kluczowego żądania Waszyngtonu, aby zagwarantowano, że więźniowie zwolnieni z Guantanamo i przetransportowani do Kataru nie zostaną wypuszczeni i nie powrócą do Afganistanu albo Pakistanu.
USA i NATO planują tymczasem wycofanie wojsk z Afganistanu do końca 2014 roku, chociaż szczegóły tego planu są jeszcze przedmiotem rozmów. Decyzje w tej sprawie mogą zapaść na szczycie sojuszu w Chicago 20-21 maja.