Sikorski miał zdjęcie Kaczyńskiego. "Zobacz, Jarku"
Radosław Sikorski komentował w programie "Kropka nad i" w TVN24 aferę wizową. Uwagę przykuło zdjęcie w tyle u europosła PO. "Zobacz, Jarku. To nieprawda, że Radek cię nie lubi. Nawet twoje zdjęcie postawił na półce" - napisał Roman Giertych.
Radosław Sikorski, obecny europoseł Platformy Obywatelskiej, który w przeszłości pełnił wiele ważnych funkcji, w tym stanowisko szefa polskiej dyplomacji, podczas programu "Kropka nad i" w TVN24 odniósł się do afery wizowej.
Afera wizowa. Sikorski komentuje
W swoim wystąpieniu stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość podjęło decyzję o przekształceniu Polski w kraj wieloetniczny, zapraszając do naszego kraju największą liczbę imigrantów spoza Europy w całej naszej tysiącletniej historii. Sikorski ocenił, że jest to "najważniejszy i najtrwalszy aspekt afery wizowej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sikorski wyjaśnił, że "afera wizowa składa się z trzech elementów". - Po pierwsze, na przyznawaniu ludziom, którzy wiz nie powinni dostać albo po uważaniu, albo nawet za pieniądze. Po drugie, na kupowaniu miejsc w kolejkach po wizy w polskich konsulatach. Ale po trzecie i najważniejsze, to to, że rząd PiS-u otworzył szeroko drzwi do masowej imigracji do Polski z Azji i Afryki, nie konsultując tego z Sejmem, nie przeprowadzając narodowej dyskusji, nawet nie publikując strategii migracyjnej - powiedział Sikorski.
- Teraz organizują referendum w sprawie, o której zdecydowali już wiele lat temu i która już ma swoje konsekwencje, które widzimy na ulicach polskich miast - dodał europoseł.
"Zobacz Jarku". Zdjęcie sprzed lat
Mecenas Roman Giertych, który kandyduje z list Platformy Obywatelskiej, zwrócił uwagę na zdjęcie, które podczas wywiadu znajdowało się za Radosławem Sikorskim.
"Zobacz Jarku. To nieprawda, że Radek cię nie lubi. Nawet twoje zdjęcie postawił na półce" - napisał na Twitterze Giertych.
Mowa o fotografii, a raczej stopklatce z nagrania, na którym widać Jarosława Kaczyńskiego, który prawie pocałował w rękę Radosława Sikorskiego, który wówczas był członkiem PiS.
Jarosław Kaczyński - wtedy premier - wchodził na spotkanie ze swoimi ministrami. "Z rozpędu" prawie pocałował rękę Sikorskiego, który wykazał się refleksem i w porę odciągnął dłoń. - Wprowadził mnie pan... - mówił wówczas rozbawiony sytuacją Kaczyński.
Źródło: TVN24