Totalne załamanie pogody. Na mapach widać śnieg
Złe prognozy na nadchodzące dni. W pierwszych dniach wiosny czeka nas załamanie pogody. Po ciepłym czwartku przyjdą burze i ulewy. Nastąpi spadek temperatury, a w niektórych miejscach pojawi się nawet śnieg.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
Jak informuje IMGW wschodnia, południowo-wschodnia i częściowo południowa Europa będzie w zasięgu układów wysokiego ciśnienia. Na pozostałym obszarze kontynentu pogodę kształtować będą niże.
Polska znajdzie się pod wpływem płytkiego niżu przemieszczającego się znad Danii nad Morze Bałtyckie, tylko wschód i południowy wschód kraju do końca dnia pozostaną w zasięgu klina wyżu znad Rosji. Od północnego zachodu w głąb kraju przemieszczać się będzie front. Napłynie cieplejsze powietrze polarne morskie, tylko wschodnie województwa pozostaną jeszcze w chłodniejszej masie powietrza.
Pogoda zacznie się zmieniać
W czwartek na wielu obszarach po pogodnym poranku, w okolicach południa zacznie się chmurzyć. Na północy, na zachodzie i w centrum może spaść deszcz. Tylko jeszcze na wschodzie i na południu do wieczora cieszyć się będzie można słońcem i przyjemną temperaturą.
Jednak to miłe wrażenie popsuje wiatr. Zacznie on wiać z coraz większą siłą, przynosząc załamanie pogody. W północno-zachodniej części kraju podmuchy mogą być silne, na Wybrzeżu w porywach prędkość wiatru może dochodzić do 60 km/h.
Nadciągną chmury, które w piątek 22 marca przyniosą opady na niemal całym obszarze kraju. Jedynie w Małopolsce i na Podkarpaciu liczyć można w tym dniu na rzadkie przejaśnienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uwaga, nadchodzi załamanie pogody. Wiosna znów każe na siebie czekać
Załamanie pogody przyjdzie w weekend. Jak wskazuje serwis twojapogoda.pl, najpierw zrobi się nietypowo ciepło, ale szybko nadejdą burze i ulewy, po których ochłodzi się nawet o 20 stopni i spadnie śnieg.
Wieczorem zacznie się na dobre. Do Polski wkroczy front, który przyniesie na północy, północnym wschodzie oraz w górach deszcz, deszcz ze śniegiem i śnieg, a temperatura spadnie w okolice zera.
Niedziela będzie chłodna z przelotnymi opadami deszczu. Temperatura maksymalna nie przekroczy 10 st. C. Lokalnie wystąpią burze. Rano na północy i północnym wschodzie, a przez cały dzień na krańcach południowych, spodziewane są opady śniegu. W górach może spaść nawet do 10-20 centymetrów białego puchu.
Uwaga na drogach. Jezdnie i chodniki mogą być bardzo śliskie, więc ostrożność zachować powinni zarówno kierowcy, jak i piesi.
Na odczuwalną poprawę pogody trzeba poczekać do wtorku 26 marca. Przesilenie wiosenne odczujemy w połowie przyszłego tygodnia. Z każdym dniem będzie coraz cieplej i pogodniej.
Źródło: Twojapogoda.pl/PAP
