Zniszczyli samochód z banerem kandydata PiS. Zostali zatrzymani
Policjanci zatrzymali w Łodzi trzy osoby, które wszczęły awanturę z kandydatem do Parlamentu Europejskiego a następnie zniszczyły dwa samochody, w tym jeden z banerem wyborczym. Za to przestępstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło po godzinie 1.00 w nocy w rejonie ulicy Wojska Polskiego i Strykowskiej. Na zaparkowanym polonezie umieszczony był baner wyborczy kandydata do PE. W pewnym momencie do stojącego przy aucie posła i dwóch towarzyszących mu mężczyzn podeszła nieznana im grupa osób proponując m.in. wspólne spożywanie alkoholu. Kiedy zostali zignorowani, zrobili się agresywni. Wówczas parlamentarzysta pokazał legitymację poselską, co przyniosło odwrotny do oczekiwanego skutek. Chcąc uniknąć ataku schronił się w przejeżdżającym autobusie.
W tym czasie chuligani zaczęli niszczyć poloneza oraz volvo, którym przyjechał pokrzywdzony. Wybili szyby i powgniatali karoserię, a następnie uciekli. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci szybko namierzyli podejrzewanych. Na widok funkcjonariuszy zaczęli uciekać. Wszystkich udało się schwytać. Zarówno 16-latek jak i dwaj jego o rok starsi koledzy byli już wcześniej notowani za konflikty z prawem. W momencie zatrzymania znajdowali się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało od promila do blisko dwóch promili w organizmie. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Dzisiaj pełnoletni usłyszą zarzuty natomiast wobec nieletniego materiały zostaną wyłączone i przesłane do sądu rodzinnego. Za zniszczenie mienia grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
