"Zniknął z radaru". Niepokojące informacje ws. Joe Bidena
Po wyborczej porażce demokratów w listopadzie Joe Biden "zniknął z radaru" - donosi Politico. Portal dotarł do współpracowników prezydenta Stanów Zjednoczonych, którzy przyznają, że "wydaje się, że Trump już jest prezydentem". Wskazali oni również na powody tej widocznej nieobecności i powściągliwości Bidena.
Wydaje się, że Joe Biden opuścił Gabinet Owalny kilka tygodni temu, jak donosi Politico, powołując się na rozmowy z członkami Partii Demokratycznej oraz doradcami Białego Domu.
W ciągu przeszło miesiąca od wyborów prezydenckich przywódca Stanów Zjednoczonych "zniknął z radaru", występując publicznie głównie z przygotowanymi wypowiedziami i unikając pytań dziennikarzy.
Biden nie zorganizował również powyborczej konferencji prasowej, co było tradycją jego poprzedników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozmówcy portalu sugerują, że Biden i jego administracja wykazują 'niewielkie zainteresowanie' pomocą w nakreśleniu przyszłości demokratów po inauguracji kadencji Donalda Trumpa.
Biden skoncentrował energię swoich współpracowników na zarządzaniu przekazaniem władzy i zajęciu się kilkoma ostatnimi sprawami mającymi na celu wzmocnienie jego spuścizny. Wydaje się, że Trump już jest prezydentem, stwierdził jeden z demokratów.
Pod koniec kadencji Bidena urzędnicy Białego Domu poświęcają znaczną część czasu na działania administracyjne umożliwiające przekazywanie Ukrainie pieniędzy, które przyblokować może administracja Trumpa, a także nasilającej się ostatnio wojnie i tarciom na Bliskim Wschodzie.
Biały Dom obawia się, że przyszła administracja poprowadzi oba konflikty w zupełnie innym kierunku.
Debata wokół tych zmian odbija się szerokim echem również w Europie. Polska, będąca na etapie formowania nowych relacji z administracją USA, stara się zrównoważyć wewnętrzne oczekiwania z międzynarodowymi zobowiązaniami, wobec nadchodzących wyzwań na arenie UE i NATO.
W kontekście zmian geopolitycznych Polska stara się dostosować do nowej sytuacji, co wskazuje na różnice w podejściu względem poprzedniej administracji.
Źródło: Politico/Wirtualna Polska