Znicze w byłym KL Auschwitz
Znicze z hebrajskimi napisami zapłonęły
w sobotę na terenie byłego hitlerowskiego obozu zagłady Auschwitz-
Birkenau w Oświęcimiu. Ustawili je Żydzi, choć w judaizmie inaczej
niż w katolicyzmie oddaje się cześć zmarłym.
"Znicze, które płoną w byłej komorze gazowej, w hali z piecami czy na ruinach krematorium oddają hołd Żydom i nie-Żydom. Jest to ogólnoludzka pamięć i poszanowanie zmarłych, niezależnie od religii" - powiedziała starszy kustosz Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Teresa Świebocka.
Tradycyjnie najwięcej zniczy zapłonęło w Dzień Wszystkich Świętych przed Ścianą Śmierci, przy obozowym bloku 11 na terenie byłego KL Auschwitz, gdzie hitlerowcy podczas wojny rozstrzelali tysiące osób. Zapalają je głównie oświęcimianie, ale również byli więźniowie i kombatanci.
Znicze zapłonęły także w budynku krematorium Auschwitz I oraz przy ruinach krematoriów Birkenau i na torach przy rampie, gdzie z całej Europy docierały transporty, głównie Żydów, skazanych na zagładę.
Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. Pierwszy transport więźniów przybył tam 14 czerwca tegoż roku. Z więzienia w Tarnowie przywieziono wówczas 728 Polaków. KL Auschwitz II, czyli Birkenau, powstał dwa lata później. Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady polskich i europejskich Żydów. Auschwitz III stanowiła sieć podobozów.
W byłym obozie Auschwitz-Birkenau hitlerowcy więzili ponad 1,3 miliona osób. Życie straciło tam ponad 1,1 miliona ludzi, głównie polskich i europejskich Żydów, Polaków, Romów i jeńców sowieckich.