Znęcał się nad chomikami
Policja zatrzymała 20-letniego Adama D.,
który znęcał się nad chomikami, a filmy prezentujące zaaranżowane
przez siebie sceny umieszczał w Internecie. Grozi mu kara do 2 lat
więzienia.
04.09.2006 | aktual.: 04.09.2006 20:45
Jak podano na stronach internetowych Komendy Stołecznej Policji, funkcjonariusze KSP, przy współpracy informatyków z biura wywiadu kryminalnego KGP, zatrzymali w piątek Adama D., mieszkającego w Płońsku (Mazowieckie) ucznia szkoły policealnej. Filmy prezentujące sceny dręczenia zwierząt, kręcone przy współudziale 17-letniej dziewczyny, umieszczał w Internecie.
W mieszkaniu D. znaleziono fartuch, rękawice i kominiarkę, w której występował w czasie realizacji filmów oraz szubieniczkę, na której wieszał chomika. Policjanci podejrzewają, że może istnieć grupa osób przesyłająca sobie w internecie filmy prezentujące sceny dręczenia zwierząt.
Sprawę opisali i zawiadomili policję dziennikarze "Gazety Wyborczej". Według reporterów, Adam D. pytany, po co dręczył chomiki, przedstawił teorię o wyższości szczurów nad chomikami. Jego zdaniem, ludzie niesłusznie wolą chomiki.
Znęcanie się nad zwierzętami, zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawca może dodatkowo stracić zwierzę (jeśli był jego właścicielem), zapłacić nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt, a nawet otrzymać zakaz wykonywania określonego zawodu.
Przestępstwem jest m. in.: zabijanie zwierząt niezgodnie z ustawą o ochronie zwierząt; zadawanie bólu lub cierpień; złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt; utrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania; porzucanie zwierząt, w szczególności psa i kota; stosowanie okrutnych metod w chowie lub hodowli; organizowanie walk zwierząt.
Według danych policji, z roku na rok rośnie liczba postępowań karnych dotyczących znęcania się nad zwierzętami lub ich nielegalnego uśmiercania. Policja uważa, że to "wyraz rosnącej świadomości praw zwierząt i obowiązków ich właścicieli. Skutkuje to częstszym informowaniem policji np. przez osoby postronne, o przypadkach męczenia zwierząt".
Policjanci wykrywają 7 na 10 sprawców tego typu przestępstw. Statystycznie, są to najczęściej mężczyźni w wieku powyżej 30 lat. Co trzeci podejrzany jest bezrobotny.
Policja przypomina, że każdy, kto wie o uśmierconym lub maltretowanym zwierzęciu, powinien zawiadomić policję. Może też zgłosić sprawę organizacji zajmującej się ochroną praw zwierząt, z którymi policja współpracuje. (sm)
*Wydarzenia TV POLSAT*
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl