Znany piosenkarz zaprzysiężony na prezydenta
Michel Martelly, charyzmatyczny piosenkarz bez doświadczenia politycznego, został zaprzysiężony na prezydenta Haiti, przejmując trudne zadanie odbudowy kraju zniszczonego przez ubiegłoroczne trzęsienie ziemi.
14.05.2011 | aktual.: 14.05.2011 19:42
50-letni Martelly, który w świecie muzyki nosił przydomek "Słodki Micky", złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym w tymczasowym budynku zbudowanym dzięki pomocy ONZ na miejscu, gdzie stał stary parlament zniszczony przez ubiegłoroczne trzęsienie.
Podczas zaprzysiężenia doszło do przerwy w dostawie prądu, co jak pisze Reuters, podkreśla olbrzymie wyzwania związane z odbudową najbiedniejszego kraju na zachodniej półkuli.
Agencja podkreśla też, że w uroczystości uczestniczył poprzedni prezydent Rene Preval; był to pierwszy raz, kiedy w tym karaibskim państwie znającym rewolucje i dyktatury, demokratycznie wybrany prezydent przekazał władzę wybranemu w wolnych wyborach przywódcy z opozycji.
Jak podkreśla Reuters, nowy prezydent zyskał poparcie w większości biednych i niepiśmiennych wyborców obietnicami zmiany Haiti w centrum przyciągające inwestorów i turystów, co zapewnić ma pracę i lepsze życie 10 mln mieszkańców kraju. W drugiej turze wyborów 20 marca wygrał z byłą pierwszą damą Morlande Manigart.
Na zaprzysiężeniu obecni byli prezydenci innych karaibskich państw, w tym sąsiedniej Dominikany. Amerykańskiej delegacji przewodził były prezydent Bill Clinton, specjalny wysłannik ONZ na Haiti. Francję, której Haiti było kolonią, reprezentował szef MSZ Alain Juppe.