Znany piłkarz skazany za wypadek drogowy
Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery
skazał łódzki sąd b. wielokrotnego reprezentanta Polski
w piłce nożnej 36-letniego Tomasza H. Piłkarz oskarżony był o
spowodowanie wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym.
15.01.2008 | aktual.: 15.01.2008 13:07
Tomasz H. ma też zapłacić 7 tys. zł grzywny i ma roczny zakaz prowadzenia pojazdów.
Piłkarz przyjechał do Łodzi i uczestniczył niejawnym posiedzeniu sądu, na którym poddał się dobrowolnie karze. Nie czekał jednak na ogłoszenie wyroku.
Sąd zaakceptował zaproponowany przez oskarżonego wyrok. W uzasadnieniu stwierdził, że nie ma żadnej wątpliwości co do winy b. reprezentanta Polski. Tomasz H. prowadził samochód z nadmierną prędkością i nie zachował należytej ostrożności zbliżając się do przejścia dla pieszych.
Sąd zwrócił jednak uwagę, że H. nigdy wcześniej nie był karany i dlatego trzeba dać mu szansę. Wyrok nie jest prawomocny.
Do zdarzenia doszło w lutym ub. roku. Tomasz H. - wówczas piłkarz Łódzkiego Klubu Sportowego - prowadząc samochód ulicą Rzgowską w Łodzi, potrącił na przejściu dla pieszych 74-letnią kobietę. W wyniku odniesionych obrażeń piesza zmarła na miejscu wypadku.
Prokuratura ustaliła, że Tomasz H. naruszył umyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym: prowadził samochód z nadmierną prędkością, nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa pieszej przechodzącej przez przejście dla pieszych.
Jak ustalono, Tomasz H. jechał z prędkością co najmniej 67 km na godzinę, przy dozwolonej w tym miejscu prędkości 50 km na godzinę. Według opinii biegłych, gdyby H. nie przekroczył dozwolonej prędkości, mógłby uniknąć wypadku. Piłkarz był trzeźwy. Przyznał się do stawianych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.
36-letni Tomasz H., obecnie zawodnik Górnika Zabrze, ponad 60 razy grał w reprezentacji Polski. Piłkarz jest wychowankiem Halniaka Maków Podhalański. Grał w Góralu Żywiec, Hutniku Kraków, Górniku Zabrze, MSV Duisburg, Schalke 04, FC Nuernberg, Southampton, Derby Country i ŁKS.