Znany dziennikarz zamordowany w nowojorskim hotelu
Carlos Castros, jedna z najbardziej znanych i lubianych postaci portugalskiej telewizji, został bestialsko zamordowany w USA. Jak poinformowały w niedzielę portugalskie i amerykańskie media, jego zmasakrowane ciało znaleziono w luksusowym hotelu w Nowym Jorku.
10.01.2011 | aktual.: 10.01.2011 07:14
Zwłoki 65-letniego Castrosa znaleziono w apartamencie na 34 piętrze hotelu InterContinental w Nowym Jorku. Dokładnej przyczyny zgonu jeszcze nie podano, ale policja nie ukrywa, że Portugalczyk został brutalnie zamordowany. Zabójca roztrzaskał swej ofierze głowę i także ją wykastrował.
W związku z tym zabójstwem amerykańska policja aresztowała 21-letniego Portugalczyka, modela i finalisty ostatniej edycji popularnego w Portugalii telewizyjnego konkursu talentów. Zatrzymany mężczyzna był seksualnym partnerem Castrosa. Obaj spędzili razem sylwestra w Nowym Jorku.
Policja podejrzewa, że do zabójstwa doszło po gwałtownej kłótni między kochankami. Hotelowi goście mówią, że z apartamentu Portugalczyków dobiegały odgłosy awantury.
Młodego Portugalczyka policja zatrzymała w nowojorskim szpitalu. Mężczyzna próbował podciąć sobie żyły. Podczas pierwszego przesłuchania zaprzeczył jednak, by miał coś wspólnego z zabójstwem Castrosa.
Śmierć Carlosa Castrosa wstrząsnęła Portugalią. Był on gwiazdą tamtejszej telewizji, a także autorem cenionych reportaży prasowych. Niedawno opublikował autobiografię i wydał swoje wiersze.