Znana posłanka PiS straciła wysokie miejsce na liście
Posłanka Anna Sobiecka, wbrew wcześniejszym informacjom, znalazła się nie na szóstym, a na 18. miejscu listy kandydatów PiS do sejmu w okręgu toruńsko-włocławskim.
- Potwierdzam, że posłanka jest na 18. pozycji na liście. Taką informację na spotkaniu z kandydatami przedstawił szef struktur okręgowych naszej partii Łukasz Zbonikowski" - powiedział PAP w czwartek szef PiS w Toruniu, poseł Zbigniew Girzyński.
Związana z Radiem Maryja Sobecka zasiada w Sejmie czwartą kadencję. Dwukrotnie ubiegała się o mandat Parlamentu Europejskiego. W 2004 r. kandydując z listy LPR w woj. kujawsko-pomorskim uzyskała najlepszy wynik - 36.609 głosów, ale do PE się nie dostała. Taki sam efekt przyniosły wybory w 2009 r., kiedy - będąc posłanką klubu PiS - wystartowała z listy Libertas w woj. wielkopolskim i zdobyła tylko 3.052 głosów.
Ze strony działaczy PiS spotkały ją głosy krytyki zarówno przed, jak i po wyborach 2009 r. Decyzję o kandydowaniu z listy Libertas tłumaczyła tym, że wcześniej w środowisku PiS dawała sygnały, że chce startować do PE, ale nie dostała propozycji.
W okręgu toruńsko-włocławskim listę PiS otwiera były wiceminister rolnictwa i doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds. rolnictwa i wsi Jan Krzysztof Ardanowski. Za nim znaleźli się lider PiS w okręgu, poseł Łukasz Zbonikowski, poseł Zbigniew Girzyński, posłanka Marzenna Drab i radny sejmiku Przemysław Przybylski.
Niektórzy działacze PiS z okręgu toruńsko-włocławskiego są przekonani, że pozycja Sobeckiej może się zmienić do czasu rejestracji listy.
Z posłem Zbonikowskim i posłanką Sobecką PAP nie udało skontaktować do czasu nadania informacji.