Znaleziono zwłoki czeskich ofiar lawiny
Na zboczach Chan Tengri w kirgiskiej
części gór Tien-Szan odnaleziono ciało ostatniego spośród pięciu
czeskich alpinistów, którzy zginęli tam w czwartek pod lawiną -
poinformowała agencja CTK.
14.01.2017 17:55
Wiadomość taką agencja uzyskała w rosyjskim ministerstwie do spraw sytuacji nadzwyczajnych.
Według rzecznika ministerstwa, nie można wykluczyć, że wśród poszukiwanych dalszych ofiar jest jeszcze trzech lub czterech obywateli czeskich. Wcześniej informowano, że w wyniku zejścia lawiny poniósł ponadto śmierć alpinista rosyjski, a kolejnych dwu Rosjan i dwu Ukraińców uznano za zaginionych. Jeden Czech został ranny.
Lawina zeszła w czwartek o godzinie 5.30 rano czasu lokalnego (1.30 czasu polskiego) na 12-osobową grupę wspinaczy, zmierzających na szczyt Chan Tengri. Tylko jeden z alpinistów wyszedł z wypadku bez szwanku.
Chan Tengri (6995 bądź, według innych pomiarów, 7010 m n.p.m.), w polskim tłumaczeniu "Ojciec Duchów", jest drugim co do wysokości szczytem Tien-Szanu i czwartym najwyższym na terenie byłego ZSRR. Obóz bazowy wypraw na Chan Tengri leży na wysokości około 5 tys. metrów, alpinistów dowożą tam zwykle śmigłowce.
Czeski alpinista, który w czwartek odniósł ciężkie obrażenia, przede wszystkim złamania, przebywa w miejscowym szpitalu. Jego stan określa się jako stabilny.
Czeska wyprawa w góry Tien-Szanu liczyła łącznie 22 wspinaczy.