Nietypowe zgłoszenie odebrano w komendzie policji w Policach - informuje Radio Olsztyn. Zadzwonił mężczyzna i poinformował, że ma w samochodzie... niewybuch.
Jak stwierdził 29-latek, pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej znalazł podczas nurkowania w jeziorze. Wydobył go, położył na przednim siedzeniu pasażera w samochodzie i wtedy doszedł do wniosku, że jego zachowanie było "nieodpowiedzialne".