PolskaZmyśliła gwałt - stanie przed sądem

Zmyśliła gwałt - stanie przed sądem

Prokurator w Krośnie Odrzańskim skierował do sądu akt oskarżenia przeciw 40-latce podającej się za ofiarę gwałciciela, podczas gdy w rzeczywistości przestępstwa nie było - podała zielonogórska prokuratura. To już trzeci akt oskarżenia dotyczący wprowadzenia policji w błąd w związku poszukiwaniami sprawcy napaści na tle seksualnym, do których doszło w województwie lubuskim.

10.05.2010 | aktual.: 11.05.2010 07:03

12 lutego br. oskarżona, za pośrednictwem innej osoby, powiadomiła policję o napaści. Nieznany sprawca miał ją pobić i zadać rany ostrym narzędziem.

Później potwierdziła to podczas kolejnych przesłuchań, mimo pouczenia o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Po pewnym czasie sama zgłosiła się na policję i przyznała, że kłamała.

- Kobieta nie podała motywu swego działania. Prawdę postanowiła powiedzieć prawdopodobnie po medialnych informacjach dotyczących innych fałszywych zgłoszeń - powiedział Jacek Buśko z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Oskarżona złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze bez rozprawy.

Prokurator wystąpił o skazanie jej na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz opublikowanie wyroku w weekendowym wydaniu jednej z zielonogórskich gazet. W razie odrzucenia wniosku, kobiecie grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

Do sądu trafił także pozew cywilny przeciw oskarżonej. Prokurator domaga się w nim wypłaty odszkodowania w wysokości ponad 43 tys. zł na rzecz Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Na tyle wyceniono koszty, jakie poniesiono w związku z czynnościami procesowymi, które okazały się zbędne.

To trzeci akt oskarżenia dotyczący wprowadzenia policji w błąd w związku z poszukiwaniami sprawcy napaści na tle seksualnym, do których doszło w woj. lubuskim.

Policja ustaliła, że z 10 zgłoszonych w ostatnich miesiącach w Lubuskiem ataków gwałciciela połowa została zmyślona przez kobiety podające się za ofiary przestępcy. Poszukiwania podejrzewanego wciąż trwają. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.

NaSygnale.pl: Jak oni parkują?!

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)