Zmuszał kobiety do prostytucji
Policjanci z Żar (Lubuskie) zatrzymali 46-letniego Marka W., który zmuszał do prostytucji kobiety pracujące w jego klubie w przygranicznych Zasiekach.
21.03.2006 | aktual.: 21.03.2006 10:57
Przestępczy proceder właściciela klubu wyszedł na jaw za sprawą dwóch pokrzywdzonych, które pomimo zastraszania, poinformowały o wszystkim policję.
Kamila Zgolak-Suszka z biura prasowego Komendy Powiatowej w Żarach powiedziała, że niewykluczone są dalsze zatrzymania w tej sprawie.
Obie poszkodowane są mieszkankami woj. śląskiego. Odpowiedziały na ofertę pracy w barze w roli kelnerek. Jedna z nich nabrała podejrzeń co do charakteru przyszłej pracy, gdy potencjalny pracodawca kazał jej spakować na wyjazd seksowną bieliznę - powiedziała rzeczniczka.
Gdy kobiety dowiedziały się już oficjalnie, co naprawdę mają robić w klubie, zaprotestowały i chciały wracać do domu. Wtedy Marek W. powiedział, że jeżeli będą próbowały uciec albo komukolwiek poskarżyć się, ich rodzinom przydarzy się krzywda. Kobiety poinformowały o wszystkim policję.
Funkcjonariusze, którzy wkroczyli do klubu w Zasiekach oprócz poszkodowanych zastali też dwie inne kobiety. Te nie chciały się przyznać do rzeczywiście wykonywanej pracy; twierdziły, że "są sprzątaczkami".
Według kodeksu karnego, ten kto przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub wykorzystując stosunek zależności lub krytyczne położenie, doprowadza inną osobę do uprawiania prostytucji, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.