Zmobilizowani Rosjanie uciekają z linii frontu. "Ledwo przyjechali, a już 65 zniknęło"

Sprawdzają się prognozy dotyczące jakości nowo zmobilizowanych rosyjskich żołnierzy. Są tak pełni zapału do walki w Ukrainie, że przy lada sposobności uciekają. - U nas ponad 60 żołnierzy zniknęło. Tych nowo zmobilizowanych. Ledwo przyjechali, a na drugi dzień już 65 zniknęło - opowiada żonie rosyjski żołnierz.

Zmobilizowani Rosjanie uciekają z linii frontu. "Ledwo przyjechali, a już 65 zniknęło"
Zmobilizowani Rosjanie uciekają z linii frontu. "Ledwo przyjechali, a już 65 zniknęło"
Źródło zdjęć: © Agencja Forum | Ivan Vysochinsky, Zuma Press
Violetta Baran

Nastroje w szeregach rosyjskiej armii walczącej w Ukrainie z dnia na dzień są gorsze. Liczyli na wsparcie na polu bitwy, tymczasem przysłani do pomocy, świeżo zmobilizowani żołnierze, przy pierwszej sposobności biorą nogi za pas - tak wynika z najnowszej rozmowy rosyjskiego żołnierza z żoną, podsłuchanej i upublicznionej przez wywiad wojskowy Ukrainy.

Zatroskana kobieta pyta męża, co u niego słychać, czy nadal jest w okopach. Żołnierz odpowiada, że z nim wszystko w porządku. Mówi, że siedzi teraz "w domu". - Wychodziłem w pole, prawda, niech to szlag. Prosto pod ostrzał czołgów - relacjonuje.

“60 ЧЕЛОВЕК ПРОПАЛО БЕЗ ВЕСТИ… 65. ИЗ МОБИЛИЗОВАННЫХ. ТОЛЬКО ПРИЕХАЛИ И НА ВТОРОЙ ДЕНЬ ПРОПАЛИ”

- U nas 60 osób przepadło bez wieści. 65 - poprawia się. - Tych zmobilizowanych. Jednego dnia przyjechali, a na drugi dzień już ich nie było - opowiada żonie.

Nieudana mobilizacja

Częściowa mobilizacja została zarządzona przez Putina 21 września. Tego samego dnia wykupiono praktycznie wszystkie bilety na samoloty wylatujące z Rosji. Gdy ceny biletów poszybowały w górę, Rosjanie wsiedli w auta. Stali w wielokilometrowych korkach na granicach z sąsiednimi państwami, byle tylko uniknąć zmobilizowania.

Wielu ekspertów jest zdania, że zmobilizowanie 300 tys. Rosjan nie zmieni sytuacji na froncie w Ukrainie. Większość nowych rekrutów nie chce bowiem walczyć, co więcej wielu z nich ma jedynie podstawowe wyszkolenie. Będą więc tylko "mięsem armatnim".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Najwyraźniej nowi rekruci doskonale o tym wiedzą. Wolą więc zdezerterować i ocalić życie. Nawet jeśli będzie im z tego powodu grozić wieloletnie więzienie.

Źródło: hur.gov.ua

Wybrane dla Ciebie