Zmiany w składzie RPP złamią niezależność NBP?
Wprowadzanie zmian w składzie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) może złamać niezależność Narodowego Banku Polskiego - oświadczył w środę w programie telewizyjnym Gość Jedynki Witold Orłowski, doradca ekonomiczny prezydenta.
02.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W tej chwili zmieniając skład RPP, czy dodając kilku członków nie robimy nic innego, jak tylko łamiemy niezależność banku centralnego - uważa Orłowski. Jego zdaniem RPP powinna mieć najwyżej 10 członków. Orłowski doradzałby prezydentowi zawetowanie ustawy, która umożliwiłaby zmianę składu Rady.
Kluby PSL i UP złożyły przed świętami w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o NBP, zakładający m.in. rozszerzenie składu Rady Polityki Pieniężnej z 9 do 15 osób oraz poszerzenie zadań Narodowego Banku Polskiego.
NBP, oprócz dbania o wartość polskiego pieniądza, miałby wspierać rozwój działalności gospodarczej oraz sprzyjać zmniejszaniu bezrobocia. Klub SLD nie podpisał się pod tym projektem.
Według Orłowskiego konieczne jest szybkie porozumienie między rządem a NBP. (jask)