Trwa ładowanie...

Zmiany w ordynacji wyborczej. Jaki jest plan PiS?

Rząd rozważa podzielenie reformy na dwa etapy. Najpierw dwukadencyjność, potem reszta zmian. Jakie są szczegóły ich wprowadzania?

Zmiany w ordynacji wyborczej. Jaki jest plan PiS?Źródło: PAP
d3abo9e
d3abo9e

Plan PiS zakłada, że pierwszy krok wprowadzany byłby już przed wakacjami. Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", chodzi o to, żeby jak najszybciej zakończyć dyskusje na ten temat i by partie mogły wytypować swoich kandydatów i zająć się kampaniami. Partia zdaje sobie sprawę, że może być spora burza wokół tej zmiany, bo reforma wytnie ok. 1,6 tys. obecnych szefów gmin i miast.

Drugim etapem ma być między innymi zmiana ordynacji w miastach burmistrzowskich. Chodzi o to, by wrócić do wyborów proporcjonalnych, jak to było przed 2014 rokiem lub wprowadzić ordynację kompensacyjną, czyli mieszaną. Wcześniej w gminach powyżej 20 tys. mieszkańców obowiązywała ordynacja proporcjonalna, a w pozostałych większościowa. Przy okazji wyborów w 2014 roku zmieniono to. Wprowadzono wówczas ordynację większościową we wszystkich gminach, a zasadę proporcjonalności utrzymano w miastach na prawach powiatu.

W ten sposób o systemie wyborczym zaczął decydować status jednostki a nie jej liczebność. Zdaniem PiS to się nie sprawdziło.

d3abo9e

Generalnie specjaliści dobrze oceniają ten kierunek, choć wątpliwości też nie brakuje. Zwraca się np. uwagę na to, czy taka zasada ma dotyczyć tylko wyborów samorządowych czy także parlamentarnych.

Ważne jest, że istotne zmiany w prawie wyborczym nie powinny być wprowadzane w okresie co najmniej 6 miesięcy przed zarządzeniem danych wyborów. Oznacz to zatem, że PiS ma czas do końca roku na wprowadzenie dwukadencyjności dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna/WP

d3abo9e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3abo9e
Więcej tematów