Zmasowany atak izraelskiego lotnictwa
Izraelskie lotnictwo dokonało 12 nalotów na pozycje bojówek Hezbollahu w rejonie miasta Baalbek, położonego w dolinie Bekaa na wschodzie Libanu. Naloty nadal trwają.
Równocześnie helikoptery izraelskie, lecąc na małej wysokości, atakowały pozycje Hezbollahu w odległości 2 km na wschód od Baalbek. Helikoptery zbombardowały trzy stacje benzynowe przy drodze łączącej Baalbek z miastem Homs, w Syrii. Stacje stanęły w ogniu.
Nie potwierdziły się natomiast wcześniejsze doniesienia o desancie żołnierzy izraelskich. Według telewizji Al-Manar, helikoptery spotkały się ze zmasowanym ostrzałem ze strony Hezbollahu i nie wysadziły żadnego desantu.
Wyjątkowo duża, bezprecedensowa liczba samolotów wskazuje, że Izrael może planować wysadzenie desantu, ale na razie nie możemy tego potwierdzić - powiedział agencji Associated Press anonimowy oficer libańskich służb bezpieczeństwa.
Myśliwce bombardujące przeleciały też nad północnym Libanem i doliną Bekaa. Nie wiadomo czy były ofiary.