Zmarły dwie kolejne ofiary wybuchu na Dżerbie
Do ośmiu wzrosła liczba niemieckich turystów, którzy zginęli w wyniku wybuchu cysterny z płynnym gazem na tunezyjskiej wyspie Dżerba. Dwie osoby zmarły w nocy z piątku na sobotę na skutek doznanych podczas eksplozji obrażeń - poinformowało w sobotę niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych w Berlinie.
Eksplozja ciężarówki pociągnęła za sobą do tej pory śmierć 13 osób. Oprócz ośmiu obywateli Niemiec, zginęło czterech Tunezyjczyków oraz Francuz.
Przyczyna tragedii nie jest na razie znana. Strona tunezyjska utrzymuje, że był to wypadek, spowodowany zbyt dużą szybkością ciężarówki, która uderzyła w mur okalający miejscową synagogę. Autokar z niemieckimi turystami znajdował się w pobliżu miejsca katastrofy.
W prowadzonym na miejscu wypadku śledztwie uczestniczą funkcjonariusze niemieckiego Federalnego Urzędu Kryminalnego. Dziennik "Bild" poinformował w sobotę, powołując się na niemieckie koła rządowe, że wyniki śledztwa wskazują na wywołanie wybuchu przez kierowcę ciężarówki na krótko przed policyjną kontrolą. Cysterna z gazem nie wjechała - twierdzi "Bild" - z dużą szybkością na mur synagogi, lecz stała zaparkowana przed budynkiem.
Wyspa Dżerba jest ulubionym celem podróży niemieckich turystów. Miejscowa synagoga jest najstarszą synagogą w Afryce - miejscem pielgrzymek Żydów z całego świata. Na Dżerbie mieszka połowa z ogółem 3 tys. żydowskich mieszkańców Tunezji. (aka)