Zmarła nastoletnia ofiara zbiorowego gwałtu. Podpaliła się
Jak donosi "The Guardian", władze Maroka badają okoliczności śmierci nastoletniej ofiary zbiorowego gwałtu, do którego doszło w zeszłym roku. Dziewczyna podpaliła się i trafiła do szpitala z poparzeniami trzeciego stopnia. Jak ustalił patolog, nastolatka była w ciąży.
Do gwałtu doszło, w położonym około 70 kilometrów od Marakeszu, mieście Ben Guerir. Dziewczyna została porwana a następnie zgwałcona przez ośmiu mężczyzn. Jak podaje Marokańskie Stowarzyszenie na rzecz Praw Człowieka (AMDH), wprawdzie policja zatrzymała domniemanych sprawców, jednak prokurator zdecydował się zastosować wobec nich tymczasowe zwolnienie.
- Po zwolnieniu mężczyźni grozili ofierze, że jeżeli nie wycofa oskarżeń, opublikują zdjęcia z ataku, nagrane na telefony komórkowe - powiedział, Omar Arbib, prezes AMDH. - To dlatego dziewczyna podpaliła się w zeszły piątek - dodał.