Zmarła druga ofiara pożaru kamienicy w Łodzi
Nad ranem w łódzkim szpitalu zmarł mężczyzna
ciężko poparzony w pożarze mieszkania w kamienicy przy ul.
Zarzewskiej w Łodzi. To druga ofiara śmiertelna tego pożaru
- poinformował oficer dyżurny Komendy
Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Pożar wybuchł w poniedziałek przed godz. 23.00 w mieszkaniu na parterze dwupiętrowej kamienicy. Strażacy wynieśli z płonącego mieszkania dwóch ciężko poparzonych mężczyzn. Mimo natychmiastowej reanimacji jeden z nich zmarł, drugi w wieku ok. 30 lat w stanie krytycznym przewieziony został do szpitala. Mężczyzna miał poparzone 70% powierzchni ciała; zmarł nad ranem w szpitalu.
Do szpitala z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla przewieziono także dziecko, które - według strażaków - nad ranem mogło wrócić już do domu. Z kamienicy strażacy ewakuowali 10 osób, dla których na czas akcji gaśniczej podstawiono autobus; jeszcze w nocy wszyscy wrócili do swoich mieszkań.
Pożar strawił lokal na parterze budynku. Mieszkanie pozbawione było prądu. Według strażaków prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez lokatorów. Sprawę pożaru bada policja i prokurator.