Zmarł pacjent, któremu przeszczepiono twarz
30-letni Francuz, który przeszedł w kwietniu, jako pierwszy człowiek na świecie, jednoczesny przeszczep części twarzy i obu dłoni, zmarł przed tygodniem z powodu zatrzymania akcji serca podczas operacji chirurgicznej.
15.06.2009 | aktual.: 15.06.2009 13:32
O zgonie pacjenta poinformował jeden z lekarzy, który operował go w kwietniu - dr Laurent Lantieri.
Jak wyjaśnił on w radiu RTL, kilka tygodni po przeszczepie mężczyzna doznał infekcji i lekarze podjęli próbę zabiegu chirurgicznego, by ją wyeliminować. Nie wiadomo, dlaczego podczas operacji doszło do zatrzymania akcji serca. Nie są jeszcze znane wyniki autopsji.
- Wszystkie biopsje, które przeprowadzaliśmy, pokazują, że nie ma absolutnie żadnego odrzucenia (przeszczepu) - podkreślił dr Lantieri. Wyraził przekonanie, że przyczyna zgonu jest związana z problemem kardiologicznym.
Pacjenta poddano przeszczepowi z powodu silnych poparzeń, których doznał w 2004 roku. Była to szósta operacja przeszczepu twarzy na świecie, ale po raz pierwszy połączono ją z przeszczepem obu dłoni u pacjenta.