ŚwiatZmarł filozof Jacques Derrida

Zmarł filozof Jacques Derrida

W paryskim szpitalu zmarł w nocy z piątku na sobotę słynny francuski filozof Jacques Derrida. Miał 74 lata. Cierpiał na raka trzustki - podały źródła z otoczenia Derridy.

Zmarł filozof Jacques Derrida
Źródło zdjęć: © AFP

09.10.2004 | aktual.: 09.10.2004 18:39

Derrida uważany jest za jednego z głównych przedstawicieli postmodernizmu. Krytyk tradycyjnej filozofii, łączył zainteresowania filozofią z literaturą, antropologią, lingwistyką i psychoanalizą. Nawiązywał do Martina Heideggera. Jego prace, popularne zwłaszcza w USA, stoją u początków dekonstrukcjonizmu ukształtowanego na przełomie lat 70. i 80.

Szczególnym zainteresowaniem nurt ten (dekonstrukcjonizm) darzy związki wzajemne filozofii i literatury, zwłaszcza w mierze, w jakiej zgodne z jego nastawieniami badania dzieł literackich pozwalają odkryć utajone w nich orientacje światopoglądowe oraz bezwiednie przyjmowane założenia filozoficzne.

Derrida urodził się 15 lipca 1930 roku w El-Biar w Algierii, w 1950 roku rozpoczął studia w prestiżowej Ecole Normale Superieure, a następnie na Sorbonie. W latach 1960-1964 był asystentem na Sorbonie; profesor filozofii Ecole Normale Superieure (1965-1984), dyrektor Ecole des Hautes Etudes en Sciences Sociales w Paryżu, współtwórca College Internationale de Philosophie (międzynarodowego kolegium filozofii).

Długo dzielił swój czas pomiędzy Paryż a różne uniwersytety amerykańskie, m.in. Yale, gdzie zaczął wykładać w 1966 roku i stał się współtwórcą Szkoły Krytyków z Yale.

Doktor honoris causa Uniwersytetu w Cambridge i innych uczelni, m.in. Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach (1977).

Prof. Józef Bańka z Uniwersytetu Śląskiego, specjalista z zakresu antropologii filozoficznej, sytuuje Derridę "w rzędzie tej miary filozofów co Max Scheler, Karl Jaspers, Helmuth Plessner, John L. Austin i wielu innych myślicieli doby współczesnej, którzy - jak mówi - wycisnęli niezatarte piętno na swoich czasach i stali się symbolem oryginalnego, im tylko właściwego stylu myślenia, pisania czy filozofowania".

Według filozofa kultury prof. Stefana Morawskiego, Derrida "stał się jednym z najbardziej dociekliwych i najwnikliwszych świadków naszej epoki. Epoki rozchwianej, niepewnej siebie, żyjącej od chwili do chwili, traktującej wszelkie ideologie i projekty historiozoficznie z niechęcią bądź z wrogością, nastawionej na łowienie wciąż zmiennych i intensywnych przyjemności, przekonanej, że wszystko ujdzie, gdyż nie ma wartości trwale osadzonych ani też dostatecznie mocnych kryteriów, aby jedne z nich uznać za bezwarunkowo wyższe."

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)