Zmarł 4-letni chłopiec duszony przez matkę
Zmarł 4-letni chłopiec z Nowej Dęby, który przez prawie trzy tygodnie przebywał w szpitalu. Dziecko trafiło do placówki w stanie krytycznym, po tym jak matka usiłowała je udusić - informuje TVN24. Do tragedii doszło w poniedziałek 23 września.
W zależności od wyniku sekcji zwłok matce postawione zostaną nowe zarzuty.
- W sobotę o godzinie 7.55 zostaliśmy poinformowani, że lekarze stwierdzili zgon. Na przyszły tydzień planowana jest sekcja zwłok. W zależności od jej wyniku matce zostaną postawione nowe zarzuty. Prawdopodobnie nastąpi zmiana zarzutów z usiłowania zabójstwa na spowodowanie zabójstwa - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej.
Do tragedii doszło 23 września w Nowej Dębie w domu jednorodzinnym przy ul. Strażackiej pomiędzy godziną 7.30 a 8.15. 4-letni chłopiec został w ciężkim stanie przewieziony do szpitala. 41-letnia matka próbowała go udusić, a następnie popełnić samobójstwo.
Matka chłopca obecnie przebywa obecnie na oddziale szpitalnym aresztu śledczego w Krakowie.