W piątek przed południem złoty umocnił się. Wynikało to z kupna polskiej waluty przez jeden z banków. Złoty znalazł się w ciągu dnia nawet na poziomie 3,95 za dolara, później jednak osłabł. Rynek jest nadal mało płynny, nie ma zbyt dużo transakcji - powiedział Bilbin.
Zdaniem analityków, piątkowe dane o stanie rachunków obrotów bieżących nie wpłynęły na poziom złotego, pomimo że były lepsze od oczekiwań rynkowych.
Deficyt obrotów bieżących okazał się lepszy od rynkowych prognoz, nie wywarło to jednak większego wrażenia na uśpionym rynku walutowym- powiedział analityk BPH, Marek Zuber.
Zdaniem Katarzyny Zajdel-Kurowskiej, głównej ekonomistki Banku Handlowego, dane te mogą jednak wpłynąć na złotego w najbliższym czasie.
Deficyt obrotów bieżących spadł w listopadzie do 217 mln USD, z 838 mln USD w październiku i z 445 mln USD w listopadzie 2000 roku.
Listopadowy wynik deficytu jest zdecydowanie niższy niż najbardziej optymistyczne prognozy rynku, gdyż analitycy przewidywali, że wyniesie on 410-500 mln USD.
__Żywność podrożała w pierwszych dwóch tygodniach grudnia o 0,6%. To dobra informacja, jest szansa na to,aby grudniowa inflacja pozostała w okolicach listopadowej" - powiedział Zuber.
Ceny żywności w I połowie grudnia wzrosły o 0,6% w porównaniu z II połową listopada, a w porównaniu z I połową listopada - o 0,7%.
Ministerstwo Finansów utrzymało prognozę inflacji w grudniu w relacji rocznej na 3,6%, to jest na tym samym poziomie, co w listopadzie. (mp)
