Złoty nadal traci, na rynku niepewność
Złoty stracił w piątek rano kolejne 0,5
grosza wobec dolara i 1,5 grosza wobec euro. Osłabł tym samym do
4,10 zł za dolara i 3,75 zł za euro. Powodem jest niepewność co do
dalszego rozwoju konfliktu między Radą Polityki Pieniężnej a rządem.
Złoty osłabł do poziomu 9% wobec 9,25% powyżej starego parytetu we czwartek.
Złoty powinien nadal się osłabiać. Wczorajszy komunikat Rady Polityki Pieniężnej źle wróży stosunkom Rada-rząd - powiedział analityk BPH-PBK Marek Zuber.
Rada podała we czwartek wieczorem, że bardziej skuteczną metodą osłabienia złotego, niż interwencje NBP, jak proponuje rząd, byłoby kupowanie przez rząd walut na spłatę zadłużenia zagranicznego na rynku.
Obserwatorzy rynku uważają, że wobec perspektywy niepowodzenia rozmów ministra finansów z Radą, które maja trwać od poniedziałku do środy, rząd może zdecydować się na rozwiązanie sprawy poprzez parlament, czyli poparcie zmiany ustawy o NBP.
Pierwsze czytanie projektów nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Projekt PSL i Unii Pracy zakłada zwiększenie liczby członków Rady Polityki Pieniężnej i zobowiązanie Rady do dbania o wzrost gospodarczy, a nie tylko o stan finansów państwa.
Minister finansów powiedział, że w piątek przedstawi Radzie propozycje do dyskusji o zmianach w polityce kursowej. We wtorek zobowiązał go do tego rząd. Belka sugerował wcześniej, że propozycje zmian mogą zakładać niejawne pasmo wahań kursu, po przekroczeniu którego NBP byłby zobowiązany do interwencji walutowych.
Prezes NBP zadeklarował w czwartek, że jest otwarty na dialog z ministrem finansów, jednak uważa, że ważniejsze od dyskusji nad kursem złotego są reformy strukturalne i zwiększanie konkurencyjności. (iza)