Złote Tarasy skarżą wyrok ws. wstrzymania inwestycji

Spółka Złote Tarasy chce uchylenia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania lub oddalenia skargi "Przyjaznego Miasta".

50 mln zł ekoharaczu?

6 lipca WSA uchylił pozwolenie na budowę kompleksu Złote Tarasy z powodów proceduralnych. Sąd rozpatrzył skargę stowarzyszenia "Przyjazne Miasto" na to, że jeszcze przed wydaniem przez ówczesną Gminę Centrum pozwolenia na budowę w 2002 r., nie zostało ono powiadomione o toczącym się przed powiatowym inspektorem sanitarnym postępowaniu w sprawie uzgodnienia projektu budowlanego.

"Przyjazne Miasto" słynie z blokowania ważnych inwestycji miejskich i odstępowania od blokady po otrzymaniu korzyści majątkowych. Trzy lata temu w zamian za darowiznę w wysokości 2 mln zł od inwestora centrum handlowego Arkadia przy rondzie Zgrupowania Radosław (d. Babka) w Warszawie stowarzyszenie odstąpiło od blokady inwestycji. Po tym wydarzeniu ze stowarzyszenia wystąpiło kilku członków, którzy nie zgadzali się na taką działalność "Przyjaznego Miasta".

Według doniesień prasowych, stowarzyszenie miało zażądać od inwestora Złotych Tarasów 50 mln zł w zamian za odstąpienie od protestu. Zarząd "Przyjaznego Miasta" zdementował tę informację. Nie potwierdzili jej również przedstawiciele Złotych Tarasów.

Złote Tarasy spóźnione?

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej spółka Złote Tarasy wskazuje, że postępowanie przed powiatowym inspektorem sanitarnym o uzgodnienie projektu oraz postępowanie dotyczące wydania decyzji o pozwoleniu na budowę, które toczyło się przed burmistrzem Gminy Warszawa Centrum, to dwie odrębne sprawy.

Zdaniem prawników spółki, zadaniem sądu było ustalenie, czy decyzja o pozwoleniu na budowę jest zgodna z prawem, a nie jednoczesne ocenianie prawidłowości wydania postanowienia powiatowego inspektora sanitarnego.

Budowany w centrum Warszawy kompleks Złote Tarasy ma być jednym z największych w stolicy centrów biurowo-usługowych. Jego łączna powierzchnia wynosi 225 tys. m kw. Wartość inwestycji szacowana jest na 400 mln euro. Oddanie do użytku części handlowej kompleksu planowano na jesień 2005 r. Decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego prawdopodobnie opóźni termin.

Jak powiedziała rzeczniczka inwestora Złotych Tarasów, firmy ING Real Estate Development, Ewa Łydkowska, "na terenie budowy wciąż trwają prace zabezpieczające".