Zlot motocyklistów w Licheniu. Na polach tłumy, choć imprezy formalnie nie było
Ten zlot motocyklistów miał się nie odbyć. Imprezę w Licheniu formalnie odwołano. Za powód podano sytuację związaną z epidemią koronawirusa. Lokalne media donoszą jednak o tłumach zgromadzonych na parkingu przed Sanktuarium Matki Bożej.
"Zgodnie z informacjami przekazanymi Sanktuarium przez organizatorów zlotu, tegoroczny zlot został odwołany ze względu na panujące ograniczenia związane z epidemią koronawirusa" - poinformowano na stronie Sanktuarium Matki Bożej w Licheniu.
Licheń. Tłumy na zlocie motocyklistów, choć imprezy formalnie nie było
Komunikat datowany jest na środę 21 kwietnia. Zlot motocyklistów był planowany na sobotę 24 kwietnia. W miejsce imprezy zaplanowano mszę świętą. Udział w niej, ze względu na koronawirusa, mogło wziąć jednak tylko 350 osób.
Choć zlot motocyklistów formalnie został odwołany, na miejscu miały pojawić się tłumy fanów motoryzacji. Jak informuje portal konin.naszemiasto.pl, na mszy przed Sanktuarium Matki Bożej w Licheniu mogło pojawić się nawet 2000 osób.
Pielgrzymka motocyklistów 2021. Tłum na Jasnej Górze w Częstochowie. Jarosław Sellin komentuje
Jak zauważają dziennikarze portalu, komunikat o odwołaniu imprezy przez organizatorów zlotu motocyklistów mógł zostać opublikowany za późno. Przez to w Licheniu pojawiły się prawdziwe tłumy.
Zlot motocyklistów w Licheniu. Media: zaatakowano dziennikarzy
Portal zaznacza jednak, że do sanktuarium, zgodnie z komunikatem, nie wszyscy mogli się dostać.
Na parkingu przed bazyliką miało też dojść do rękoczynów. Część uczestników zlotu motocyklistów w Licheniu miało próbować siłą odebrać sprzęt obecnym na miejscu fotoreporterom. Jednym z poszkodowanych miał być dziennikarz serwisu konin.naszemiasto.pl. Jak podkreśla portal, ostatecznie do odebrania sprzętu nie doszło.
Źródło: konin.naszemiasto.pl