Trwa ładowanie...
d3uwv2r
21-01-2004 13:45

Złodziejskie ręce dziekana - wielbiciela orchidei

Dziekan wydziału lekarskiego Uniwersytetu
Palackiego w Ołomuńcu kradł na Nowej Zelandii chronione orchidee i
wraz z jednym z pracowników Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony
Środowiska z Brna został zatrzymany przez tamtejszą policję: obu
panom grozi do 5 lat więzienia - doniosły czeskie media.

d3uwv2r
d3uwv2r

Doc. Czestmir Cz. wraz z kolegą (obaj są znanymi hodowcami kwiatów ozdobnych, autorami licznych publikacji w pismach fachowych) wyjechał do Nowej Zelandii jako turysta. Nowozelandzkim obrońcom przyrody udało się zarejestrować kamerą wideo sam moment kradzieży cennych kwiatów, jakiej dopuścili się w jednym z parków narodowych.

"Uniwersytecki wykładowca miał przy sobie w chwili zatrzymania 110 orchidei, a pracownik inspekcji ochrony środowiska piętnaście" - poinformował, powołując się na informacje nowozelandzkich organów śledczych wiceminister środowiska naturalnego Czech Ladislav Miko. Przyznał, że jego resort w tej sprawie ściśle współpracuje z Interpolem, udzielając szczegółowych informacji na temat zatrzymanych.

"Cała ta afera to brudna gra. Mąż przyrodę chroni, a nie niszczy" - powiedziała żona dziekana Cz. największemu czeskiemu dziennikowi "Mlada fronta Dnes". "To wielkie nieporozumienie. Wiem, że mąż znalazł kawałek drzewa, na którym były dwa kwiaty i chciał je jedynie sfotografować. Orchideami zajmuje się już wiele lat" - dodała docentowa.

W podobny sposób bronią krewni Jindrzicha Sz. z Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony środowiska z Brna, podkreślając, że jest jednym z najbardziej cenionych w Europie specjalistów od orchidei i jednym z czołowych czeskich dendrologów.

d3uwv2r

Obu zatrzymanym, którzy wkrótce staną przed nowozelandzkim sądem grożą kary nawet do 5 lat więzienia i grzywna w wysokości do 100 tys. nowozelandzkich dolarów, tj. ok. 257,5 tys. złotych.

Media nad Wełtawą przypominają, że dziekan i inspektor nie są pierwszymi Czechami zatrzymanymi na antypodach pod zarzutem przemytu roślin czy zwierząt. W grudniu w Australii na trzy miesiące skazany został 25-letni Czech, który próbował do Europy wysłać przesyłkę płazów.

d3uwv2r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3uwv2r
Więcej tematów