Złodzieje wysypali z wagonów 105 ton koksu
105 ton koksu wysypali z pociągów minionej
doby złodzieje w woj. śląskim. Straż Ochrony Kolei zanotowała 13
przypadków wysypywania tego surowca z wagonów - poinformowało Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego.
31.08.2004 09:55
Centrum podało także informację o innych incydentach na kolei, do których doprowadzili przestępcy. Część z nich utrudniło ruch pociągów, a niektóre zagrażały bezpieczeństwu na szlakach kolejowych.
W nocy niedaleko Mysłowic złodzieje doprowadzili do zatrzymania pociągu towarowego i wysypali zeń 45 ton koksu, blokując na kilka godzin ruch na jednym z torów.
W Tarnowskich Górach funkcjonariusze SOK zatrzymali na gorącym uczynku złodzieja, który zdążył zrzucić z wagonu pół tony złomu. Natomiast w Dąbrowie Górniczej w ręce sokistów wpadło dwóch złodziei zbierających z torowiska wysypany wcześniej z wagonów węgiel.
W poniedziałek późnym wieczorem na szlaku Strzebin-Kalety nieustaleni dotąd złodzieje skradli 145 metrów sieci trakcyjnej. Z tego powodu ruch pociągów prowadzony jest wahadłowo po jednym torze. Jak przewidują służby PKP, naprawa na uszkodzonym odcinku potrwa do wtorkowego wieczora.
Także w poniedziałek monter sprawdzający urządzenia kolejowe na odcinku szlaku kolejowego Będzin-Dąbrowa Górnicza zauważył kradzież urządzenia sterującego obwodami torowymi - tzw. SOT (urządzenie steruje sygnalizacją świetlną semaforów). Z powodu kradzieży przejazdy pociągów na tym odcinku są prowadzone przez dyżurnych ruchu, którzy korzystają z zastępczej sygnalizacji telefonicznej i radiowej.