Złodzieje schowali 100 tysięcy w odkurzaczu
Stołeczna policja zatrzymała 11 osób, w tym szefów zorganizowanej grupy kradnącej samochody. Udało jej się też zlikwidować dwie dziuple koło Grójca i Otwocka, zabezpieczono ponad 180 tys. zł i pół kilograma złota - poinformowała stołeczna policja.
Rozbita grupa specjalizowała się w kradzieży Fiatów oraz Daewoo. Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że zmonopolizowała ona przestępczy rynek handlu kradzionymi częściami aut tych firm. Zdecydowana większość samochodów była rozbierana na części, które następnie trafiały do odbiorców za pośrednictwem ogłoszeń prasowych i giełdy samochodowej w Słomczynie. Grupa działała od ok. 2 lat.
Wśród zatrzymanych są szefowie grupy - Krzysztof K, pseudonim "Baniak", który organizował proceder, zlecał kradzieże oraz organizował siatkę paserów na terenie Grójca i Mariusz S. pseudonim "Sopel", który to kradł auta.
W trakcie przeszukiwania mieszkań policjanci zabezpieczyli ponad 180 tysięcy złotych i pół kilograma złota. W mieszkaniu "Sopla" 100 tysięcy złotych ukryte było w odkurzaczu.
To już trzecia rozbita grupa złodziei samochodów w ciągu ostatnich dwóch dni. Zatrzymanym zostaną przedstawione między innymi zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży i paserstwa samochodowego.
W trakcie przeszukiwania 12 mieszkań policjanci zabezpieczyli m.in. ponad 180 000 złotych i pół kilograma złota. W mieszkaniu jednego zatrzymanych 100 000 złotych ukryte było w... odkurzaczu. Zatrzymanym zostaną przedstawione między innymi zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży i paserstwa samochodowego.