Złodzieje molibdenu wpadli w ręce policji
W ręce krotoszyńskich policjantów wpadli złodzieje molibdenu - metalu wykorzystywanego do uszlachetniania innych stopów. Czterech z nich to pracownicy okradanego zakładu. Złodzieje na czarnym rynku upłynnili towar na łączną kwotę 150 tysięcy złotych.
04.03.2008 | aktual.: 04.03.2008 18:38
Sprawą kradzieży molibdenu z jednego z zakładów w Krotoszynie zajmowali się policjanci kryminalni i zwalczający przestępczość gospodarczą. Obserwowali zakład.
Wkrótce w ręce policjantów wpadł mężczyzna, który podjechał prywatnym samochodem w okolice zakładu i zaczął do niego ładować towar leżący przy ogrodzeniu. Już po zatrzymaniu w pojeździe policjanci znaleźli 110 kg metalu zapakowanego do specjalnych worków. Jego wartość oszacowana została na 15 500 złotych.
Zatrzymany szybko "wysypał" wspólników z zakładu. Oni również w niedługim czasie zostali zatrzymani.
Sprawcy, mieszkańcy powiatu krotoszyńskiego i ostrowskiego, molibden z zakładu wynosili od września ubiegłego roku. Zdążyli sprzedać towar wartości 150 tysięcy złotych.
Cała piątka usłyszała już zarzut kradzieży. Grozi im do pięciu lat więzienia.