Złodziej wpadł podczas kontroli, bo się trząsł
Wałbrzyscy policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę podejrzewanego o włamanie do jednego z zakładów jubilerskich w Wałbrzychu. Mężczyzna wpadł podczas kontroli m.in. dlatego że dziwnie się zachowywał. Funkcjonariusze zabezpieczyli różne wyroby ze złota, pieniądze oraz inne przedmioty o łącznej wartości ponad 50 tys. złotych.
20 sierpnia około godz. 3:00, policjanci komisariatu I w Wałbrzychu zatrzymali 25-letniego mężczyznę, podejrzewanego o włamanie do jednego z zakładów jubilerskich na terenie miasta.
Policjanci z "jedynki" pełniąc służbę zauważyli samochód osobowy, którego kierowca na widok oznakowanego radiowozu nagle zmienił kierunek jazdy i gwałtownie przyspieszył. To podejrzane zachowanie dało sygnał funkcjonariuszom do podjęcia działania. Zatrzymali uciekające auto tuż przed tym, jak jej kierowca zamierzał wjechać do garażu.
25-latek wykazywał dziwne objawy, cały się trząsł i miał problemy z utrzymaniem równowagi. Policjanci przypuszczali, że może być on pod wpływem alkoholu bądź narkotyków, jednak jak się okazało te przypuszczenia się nie potwierdziły. Dopiero kontrola pojazdu wszystko wyjaśniła.
W samochodowym bagażniku funkcjonariusze znaleźli łom, kominiarkę, a do tego sporej ilości wyroby ze złota, pieniądze i inne wartościowe przedmioty. Jak się okazało, precjoza te zostały skradzione z jednego z zakładów jubilerskich kilkanaście minut wcześniej.
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Za włamanie i kradzież sprawcy grozić może nawet 10 lat więzienia.